Naczelny Komitet Wykonawczy PSL i rada wojewódzka SLD dyskutowały o majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.
PSL zdecyduje 23 lutego
"Uważam, że trzeba podchodzić do tych wyborów łącznie. Nie będzie czasu po wyborach do PE na dyskusje o kolejnych koalicjach, o kolejnych możliwościach wyborczych. Trzeba tę decyzję podjąć jak najszybciej" - powiedział w piątek lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz jeszcze przed posiedzeniem NKW PSL.
Ostateczną decyzję o tym, w w jakiej formule PSL pójdzie do wyborów do PE i polskiego parlamentu, podejmie Rada Naczelna PSL, która odbędzie się 23 lutego.
SLD rozstrzygnie 16 lutego
Przewodniczący SLD, Włodzimierz Czarzasty wziął w niedzielę w Białymstoku udział w ostatniej wojewódzkiej radzie SLD, która miała podsumować jesienne wybory samorządowe oraz dyskutować o przyszłych wyborach do europarlamentu i parlamentarnych.
Czarzasty powiedział, że podczas rad dyskutowane są różne warianty, a ostateczne decyzje, czy SLD do eurowyborów pójdzie z PO, czy będzie tworzyło oddzielną listę lewicową, podejmą delegaci na krajowej konwencji partii, która odbędzie się 16 lutego w Warszawie.
Czarzasty przyznał, że jeśli chodzi o listę lewicową, to problemem jest, iż nie uda się zaprosić wszystkich środowisk lewicowych. Natomiast za bliski uznał apel byłych premierów o stworzenie Koalicji Europejskiej. "Chciałbym, aby (był na niej - przyp. PAP) Sojusz Lewicy Demokratycznej, jeśli podejmie taką decyzję, żeby na tej liście Koalicji Europejskiej znalazły się osoby związane z PSL, PO, Nowoczesną, Partią Zielonych oraz innymi partiami lewicowymi, w tym PPS czy Inicjatywą Feministyczną, a więc jak najszersza formuła" - mówił.
ero/ swi/ aba/