Wtorek, 16 Kwiecień 2024

PE z bliska / Prawo UE

Całość dorobku prawnego Unii Europejskiej, nazywanego acquis communautaire, dzieli się na prawo pierwotne i prawo wtórne.



Pierwotne to przede wszystkim unijne traktaty stanowione przez państwa członkowskie jako część prawa międzynarodowego, ale także zmieniające i uzupełniające je umowy zawierane między państwami członkowskimi, zasady prawa UE wypracowane na podstawie orzeczeń Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości oraz te, do których przestrzegania zobowiązała się Unia Europejska (np. zawarte w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka).

Na prawo pierwotne Unii składają się ponadto postanowienia Rady, gdy jej członkowie działają jako przedstawiciele państw członkowskich oraz ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego.

 Prawo wtórne, stanowione przez unijne instytucje na podstawie prawa pierwotnego, składa się z ogromnej liczby aktów prawnych, które można zakwalifikować do jednej z pięciu kategorii. Są to rozporządzenia (podobne nieco do polskich ustaw), które ujednolicają przepisy prawa obowiązujące w krajach członkowskich, i dyrektywy, które zobowiązują państwa członkowskie UE do osiągnięcia założonego w nich rezultatu (ale już wybór sposobu dochodzenia do tego celu należy do każdego z krajów). Na dostosowanie swego prawa do nowych wymogów każde z państw ma zazwyczaj od roku do trzech lat. Wszystkie dyrektywy publikowane są w Dzienniku Urzędowym UE.



Do prawa wtórnego należą również decyzje, które odpowiadają decyzjom w polskim prawie - każda z nich jest skierowana do ściśle określonego grona adresatów i dotyczy ściśle określonych spraw czy sytuacji. Adresatami decyzji mogą być państwa członkowskie oraz osoby prawne lub fizyczne. 

Unijne prawo wtórne to także opinie i zalecenia, które co prawda nie mają mocy wiążącej, ale zawierają oceny, często stosowane w postępowaniu między instytucjami i organami wspólnot, lub sugerują podjęcie określonych działań.

 W razie konfliktu norm prawnych pochodzących z prawa pierwotnego z tymi z prawa wtórnego - pierwszeństwo ma zawsze prawo pierwotne.

 Większość normatywnych aktów prawa UE jest publikowana w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, który jest wydawany we wszystkich 23 językach oficjalnych UE.



Traktat Paryski

Traktat Paryski (Traktat o utworzeniu Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali) podpisało w Paryżu 18 kwietnia 1951 roku sześć państw: Francja, RFN, Włochy, Belgia, Holandia i Luksemburg. Wspólnotę powołano zaledwie kilka lat po zakończeniu II wojny światowej, kiedy priorytetami przywódców była odbudowa gospodarki Starego Kontynentu i zapewnienie trwałego pokoju. Traktat wszedł w życie 24 lipca 1952 roku i wygasł po 50 latach, czyli w lipcu 2002 roku. Celem zawarcia umowy sześciu krajów było m.in. utworzenie wspólnego rynku węgla, stali, rudy żelaza i złomu, a także wspieranie rozwoju gospodarczego dzięki utworzeniu wspólnego rynku. Sygnatariuszom zależało także na zracjonalizowaniu produkcji i podziału produktów przemysłu węglowego oraz stalowego.

Celami Traktatu było też zapewnienie państwom Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali regularnych dostaw węgla i stali, zapewnienie jednakowych warunków dostępu do tych surowców, a także kontrola cen i modernizacja produkcji. Wszystko to miało służyć rozwojowi gospodarczemu, wzrostowi zatrudnienia i podniesieniu standardu życia obywateli wspólnoty.

Zgodnie z ustaleniami Traktatu, wspólny rynek otwarto w lutym 1953 roku dla węgla, rudy żelaza i złomu, a w maju tego samego roku - dla stali.

Założenia powołanej do życia wspólnoty miały wymiar nie tylko gospodarczy, ale też polityczny, bo to właśnie węgiel i stal leżały u podstaw gospodarek Francji i RFN. Do umocnienia pokoju miało się zatem przyczynić połączenie tych istotnych dla obronności sektorów i powiązanie siecią zależności przemysłów obu krajów.

Traktat Paryski stał się podstawą europejskich instytucji w kształcie, jaki funkcjonuje do dziś. Ustanowił bowiem Wysoką Władzę, Zgromadzenie, Radę (ministrów) i Europejski Trybunał Sprawiedliwości.

Przestrzeganie zasady wolnego rynku, poszanowania zasad konkurencji i przejrzystości cen nadzorowała Wysoka Władza, która była najwyższym organem wykonawczym Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. W skład Wysokiej Władzy wchodziło dziewięciu przedstawicieli krajów wspólnoty, przy czym nie więcej niż dwóch z jednego państwa. Byli oni wyznaczani na sześć lat. Wysoką Władzę wspomagał Komitet Konsultacyjny, w skład którego wchodzili przedstawiciele producentów, pracowników, a także handlowców i odbiorców. Od 1967 roku Wysoka Władza znana była pod nazwą  Komisja Wspólnot Europejskich.

Zgromadzenie składało się z 78 przedstawicieli parlamentów krajowych. Na Niemcy, Francję i Włochy przypadało po 18 deputowanych, Belgia i Holandia miały po 10 przedstawicieli, a Luksemburg – czterech. Traktat przyznawał Zgromadzeniu kompetencje kontrolne.

W skład Rady (ministrów) wchodziło sześciu przedstawicieli rządów poszczególnych krajów wspólnoty. Przewodnictwo w Radzie sprawował rotacyjnie każdy z krajów przez trzy miesiące. Zgoda Rady była wymagana przy podejmowaniu ważnych decyzji przez Wysoką Władzę.

Trybunał Sprawiedliwości składał się z siedmiu sędziów (siódmy był przedstawicielem jednego z trzech największych krajów) nominowanych na sześć lat na podstawie porozumienia między rządami członków wspólnoty. Zadaniem Trybunału było zagwarantowanie przestrzegania zapisów Traktatu.

Celem zawarcia umowy sześciu krajów było m.in. utworzenie wspólnego rynku węgla, stali, rudy żelaza i złomu, a także wspieranie rozwoju gospodarczego dzięki utworzeniu wspólnego rynku. Sygnatariuszom zależało także na zracjonalizowaniu produkcji i podziału produktów przemysłu węglowego oraz stalowego. Celami Traktatu było też zapewnienie państwom Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali regularnych dostaw węgla i stali, zapewnienie jednakowych warunków dostępu do tych surowców, a także kontrola cen i modernizacja produkcji. Wszystko to miało służyć rozwojowi gospodarczemu, wzrostowi zatrudnienia i podniesieniu standardu życia obywateli wspólnoty.

Zgodnie z ustaleniami Traktatu, wspólny rynek otwarto w lutym 1953 roku dla węgla, rudy żelaza i złomu, a w maju tego samego roku - dla stali.

Założenia powołanej do życia wspólnoty miały wymiar nie tylko gospodarczy, ale też polityczny, bo to właśnie węgiel i stal leżały u podstaw gospodarek Francji i RFN. Do umocnienia pokoju miało się zatem przyczynić połączenie tych istotnych dla obronności sektorów i powiązanie siecią zależności przemysłów obu krajów.

Traktat Paryski stał się podstawą europejskich instytucji w kształcie, jaki funkcjonuje do dziś. Ustanowił bowiem Wysoką Władzę, Zgromadzenie, Radę (ministrów) i Europejski Trybunał Sprawiedliwości.

Przestrzeganie zasady wolnego rynku, poszanowania zasad konkurencji i przejrzystości cen nadzorowała Wysoka Władza, która była najwyższym organem wykonawczym Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. W skład Wysokiej Władzy wchodziło dziewięciu przedstawicieli krajów wspólnoty, przy czym nie więcej niż dwóch z jednego państwa. Byli oni wyznaczani na sześć lat. Wysoką Władzę wspomagał Komitet Konsultacyjny, w skład którego wchodzili przedstawiciele producentów, pracowników, a także handlowców i odbiorców. Od 1967 roku Wysoka Władza znana była pod nazwą  Komisja Wspólnot Europejskich.

Zgromadzenie składało się z 78 przedstawicieli parlamentów krajowych. Na Niemcy, Francję i Włochy przypadało po 18 deputowanych, Belgia i Holandia miały po 10 przedstawicieli, a Luksemburg – czterech. Traktat przyznawał Zgromadzeniu kompetencje kontrolne.

W skład Rady (ministrów) wchodziło sześciu przedstawicieli rządów poszczególnych krajów wspólnoty. Przewodnictwo w Radzie sprawował rotacyjnie każdy z krajów przez trzy miesiące. Zgoda Rady była wymagana przy podejmowaniu ważnych decyzji przez Wysoką Władzę.

Trybunał Sprawiedliwości składał się z siedmiu sędziów (siódmy był przedstawicielem jednego z trzech największych krajów) nominowanych na sześć lat na podstawie porozumienia między rządami członków wspólnoty. Zadaniem Trybunału było zagwarantowanie przestrzegania zapisów Traktatu.



Traktaty Rzymskie



Traktaty Rzymskie (Traktat ustanawiający Europejską Wspólnotę Gospodarczą i Traktat ustanawiający Europejską Wspólnotę Energii Atomowej - Euratom) zostały podpisane 25 marca 1957 roku przez Belgię, Francję, Holandię, RFN, Luksemburg i Włochy. Weszły w życie 1 stycznia 1958 roku na czas nieokreślony. Oba dokumenty wraz z Traktatem Paryskim stanowią fundament integracji europejskiej. W preambule sygnatariusze zobowiązali się do wspólnych działań zmierzających do wyeliminowania barier dzielących Europę. Służyć miało temu stałe dążenie do poprawy poziomu życia i warunków pracy obywateli krajów członkowskich.

Celem utworzenia Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej były m.in. rozwój ekonomiczny i zacieśnianie współpracy państw członkowskich, a także ustanowienie swobody przepływu towarów, osób, usług i kapitału oraz utworzenie unii celnej. Sygnatariuszom przyświecał też cel polityczny: był to krok w kierunku ściślejszego zjednoczenia Europy.

Drugą powołaną do życia wspólnotą był Euratom, umożliwiający połączenie narodowych systemów nuklearnych. Obie wspólnoty, wraz z ustanowioną w 1951 roku Europejską Wspólnotą Węgla i Stali, stały się podstawą późniejszej Unii Europejskiej.

W skład Traktatów Rzymskich weszła umowa w sprawie wspólnych instytucji i ich kompetencji. Na mocy jej postanowień powołano m.in. Europejskie Zgromadzenie Parlamentarne - jedno dla trzech wspólnot (EWWiS, EWG i Euratomu). Liczba jego członków wyniosła 142 wobec 78-osobowego Zgromadzenia Ogólnego Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. Członkowie Zgromadzenia byli w dalszym ciągu delegowani przez poszczególne parlamenty krajowe, choć wprowadzone zostały postanowienia umożliwiające bezpośredni wybór przedstawicieli (wdrożono je jednak dopiero w 1979 roku). Zgromadzeniu przypadła rola ciała konsultacyjnego. Decyzje podejmowała Rada (ministrów) na wniosek Komisji obu wspólnot (jedną Radę i jedną Komisję utworzył dopiero Traktat Fuzyjny, który wszedł w życie 1 lipca 1967 roku).

Na mocy Traktatów Rzymskich utworzony został Europejski Fundusz Społeczny, który miał na celu zwiększenie możliwości zatrudniania pracowników i przyczynianie się do podnoszenia poziomu ich życia. Zgodnie z zapisami tego dokumentu, dla ułatwienia ekspansji gospodarczej wspólnoty utworzono ponadto Europejski Bank Inwestycyjny.

Oficjalną nazwę Traktatu ustanawiającą Europejską Wspólnotę Gospodarczą zmieniały kolejne unijne akty. Traktat z Maastricht usunął z nazwy przymiotnik „gospodarczy”, natomiast Traktat Lizboński zmienił nazwę dokumentu na "Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej".



Jednolity Akt Europejski

Jednolity Akt Europejski to nowelizacja Traktatu Rzymskiego, uchwalona podczas konferencji międzyrządowej w Luksemburgu i w Brukseli (9 września 1985 - 27 stycznia 1986) o zmianie i uzupełnieniu trzech Traktatów założycielskich: EWWIS (1951), EWG (1957) i Euratomu (1957). Układ wszedł w życie 1 lipca 1987 roku. Dokument podpisało 12 państw: sześć krajów założycielskich, czyli  Francja, Niemcy, Włochy, Belgia, Holandia i Luksemburg, a także Dania, Irlandia, Wielka Brytania, Grecja, Hiszpania i Portugalia, czyli sześć państw, o które wspólnota rozszerzała się kolejno w latach 1973, 1981 i 1986. Sygnatariusze zobowiązali się w akcie do utworzenia jednolitego rynku europejskiego do końca 1992 roku.

Traktat określa rynek wewnętrzny jako "obszar bez granic wewnętrznych, na którym zapewnia się swobodny przepływ towarów, osób, usług i kapitału".

W dokumencie tym przewidziano też wzmocnienie kompetencji niektórych organów wspólnoty i usprawnienie procesu decyzyjnego. Miało temu służyć m.in. zastąpienie zasady jednomyślności w Radzie Ministrów zasadą kwalifikowanej większości głosów, z wyjątkiem decyzji w kwestiach podatkowych, przepływu osób i praw pracowników.

JAE wzmocnił rolę Parlamentu Europejskiego w procesie stanowienia prawa wspólnoty i w dialogu między unijnymi instytucjami. Ustanowił też nową procedurę współpracy między Parlamentem Europejskim i Radą Ministrów, procedurę zgody Parlamentu w przypadku traktatów akcesyjnych i stowarzyszeniowych. Rozwinął także współpracę państw członkowskich w dziedzinie polityki zagranicznej.

Traktat ten ustanowił ponadto Radę Europejską, formalizując w ten sposób konferencje i szczyty szefów państw lub rządów krajów członkowskich. Postanowiono, że Rada ta będzie się zbierała co najmniej dwa razy w roku, ale nie sprecyzowano  jej kompetencji.

Traktat o EWG został rozszerzony o nowe rozdziały poświęcone sprawom walutowym, polityce socjalnej, spójności ekonomicznej i społecznej, badaniom i rozwojowi technologicznemu oraz ochronie środowiska.

Traktat z Maastricht



Dokument został podpisany 7 lutego 1992 roku w Maastricht w Holandii, a wszedł w życie 1 listopada 1993 roku. Zmienił nazwę Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej na Wspólnotę Europejską. Traktat z Maastricht stworzył ponadto nową strukturę Unii Europejskiej składającej się z trzech filarów: unii gospodarczej i walutowej, wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, współpracy w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego i wymiaru sprawiedliwości. Traktat z Maastricht sygnowało 12 krajów: Belgia, Dania, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Portugalia, RFN, Wielka Brytania i Włochy.

Celem sygnatariuszy było m.in utworzenie obszaru bez granic wewnętrznych, potwierdzenie tożsamości Unii na arenie międzynarodowej i prowadzenie wspólnej polityki zagranicznej.

Dokument stanowił nowy etap w historii wspólnoty, ponieważ otwierał drogę do integracji politycznej, ustanawiając Unię Europejską opartą na trzech filarach: unii gospodarczej, wspólnej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa oraz wspólnej polityce w dziedzinie sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Traktat wprowadził pojęcie obywatelstwa europejskiego, wzmocnił kompetencje Parlamentu Europejskiego i ustanowił Unię Gospodarczą i Walutową.

Filary

Na pierwszy z filarów UE złożyły się Wspólnota Europejska, Europejska Wspólnota Węgla i Stali oraz Euratom. Traktat precyzował, że kraje członkowskie podejmują działania w tym obszarze za pośrednictwem instytucji wspólnotowych. Proces podejmowania decyzji przez poszczególne instytucje (regulowany przez tzw. metodę wspólnotową) wyglądał następująco: Komisja składa wniosek Radzie (ministrów) i Parlamentowi Europejskiemu, które go rozpatrują, proponują zmiany i ostatecznie przyjmują jako unijne prawo.

Drugi filar ustanowił wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, a także umożliwił krajom członkowskim podjęcie wspólnych działań w tym obszarze.

Trzeci z ustanowionych filarów dotyczył współpracy w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Kraje Unii Europejskiej zostały zobowiązane do współpracy, która miała zapewnić obywatelom bezpieczeństwo i wysoki poziom swobód.

Instytucje

Traktat z Maastricht, jako kolejny unijny dokument, wzmacniał rolę Parlamentu Europejskiego, zwiększając jego uprawnienia prawodawcze i kontrolne. Służyło temu m.in. wprowadzenie procedury współdecydowania, która umożliwiła PE przyjmowanie części aktów prawnych wspólnie z Radą, i rozszerzenie procedury współpracy. W myśl traktatu, Parlament został też zaangażowany w proces zatwierdzania Komisji Europejskiej.

Przyjęty w Maastricht dokument przedłużył ponadto kadencję Komisji Europejskiej z czterech do pięciu lat, tak aby zrównać ją z kadencją Parlamentu Europejskiego. Traktat stanowi też, że Rada (ministrów) większość decyzji ma podejmować kwalifikowaną większością głosów, a nie jednomyślnie.

Na mocy Traktatu z Maastricht powołany został Komitet Regionów, którego zadaniem jest opiniowanie aktów prawnych UE z perspektywy lokalnej i regionalnej. Komitet pełni rolę doradczą.

Kryteria konwergencji

Traktat wprowadził wskaźniki i zasady (w sumie pięć warunków), jakie musi spełniać kraj aspirujący do członkostwa w Unii Gospodarczej i Walutowej i strefie wspólnej waluty euro. Najważniejsze to dług publiczny nieprzekraczający 60 proc. PKB i deficyt budżetowy nie wyższy niż 3 proc. PKB.

Obywatelstwo europejskie

Jedną z najważniejszych nowości, jakie wprowadził Traktat z Maastricht, było pojęcie obywatelstwa europejskiego, ponad obywatelstwem poszczególnych krajów. Obywatele Unii Europejskiej uzyskali tym samym nowe prawa m.in. do swobodnego poruszania się i mieszkania na obszarze wspólnoty, do ochrony przez władze dyplomatyczne i konsularne innego kraju członkowskiego, czy prawo do przedstawiania petycji do Parlamentu Europejskiego.

Traktat Amsterdamski

Traktat Amsterdamski (Traktat z Amsterdamu zmieniający Traktat o Unii Europejskiej, Traktaty ustanawiające Wspólnoty Europejskie oraz niektóre związane z nimi akty) podpisany został 2 października 1997 roku, a wszedł w życia 1 maja 1999 roku. Sygnowało go 15 krajów: Austria, Belgia, Dania, Francja, Grecja, Finlandia, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Portugalia, Niemcy, Szwecja, Wielka Brytania i Włochy. Jednym z głównych założeń dokumentu było wzmocnienie federacyjnego charakteru Unii Europejskiej. Traktat wprowadził też zmiany instytucjonalne: wzmocnił władzę Parlamentu Europejskiego i przewidział powołanie wspólnego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej.

Jednym z podstawowych założeń Traktatu Amsterdamskiego było dostosowanie  wcześniejszych unijnych aktów prawnych do planowanego rozszerzenia Unii Europejskiej o państwa Europy Środkowo-Wschodniej, jednak konferencja międzyrządowa przygotowująca ten dokument nie zdołała wypracować wystarczających zmian. Zdecydowano wobec tego, że dotychczasowe traktaty zostaną zrewidowane w późniejszym terminie.

Wartości

Traktat Amsterdamski określił jednoznacznie wartości jakie jednoczą Unię Europejską. Są to wolność, demokracja, poszanowanie praw człowieka i fundamentalnych swobód. Zasady te są wspólne dla wszystkich państw członkowskich i wszystkie są zobowiązane do ich przestrzegania. Z deklaracją dotyczącą wartości wiąże się jedna z nowości prowadzonych przez Traktat - procedura postępowania wobec kraju, który w jakiś sposób naruszyłby wspólne dla UE zasady. Przewiduje ona, że kraj członkowski, który w sposób „poważny i trwały” naruszy  zasady obowiązujące w  UE, jest najpierw proszony o ustosunkowanie się do zgłaszanych wobec niego zastrzeżeń. Kolejnym krokiem może być wyłączenie kraju z niektórych jego praw, np. z głosowania w Radzie UE.

Traktat Amsterdamski wzmacnia ponadto zapisy zabraniające dyskryminacji. Dodany do dokumentu artykuł zobowiązuje Radę do podjęcia odpowiednich kroków w walce z przejawami dyskryminacji ze względu na płeć, pochodzenie rasowe lub etniczne, przekonania religijne, niepełnosprawność, wiek czy orientację seksualną.

Wspólna polityka zagraniczna

Jednym z głównych założeń konferencji międzyrządowej, która poprzedziła przyjęcie Traktatu Amsterdamskiego, było zwiększenie skuteczności wspólnej polityki zagranicznej i polityki bezpieczeństwa, tak aby głos Unii Europejskiej na arenie międzynarodowej był silniejszy. Reforma wspólnej polityki zagranicznej wydawała się szczególnie ważna wobec wojny na Bałkanach, gdy stało się jasne, że UE musi mówić jednym głosem i podejmować skoordynowane działania.

Traktat wprowadził urząd wysokiego przedstawiciela ds. wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, który miał zagwarantować, że działania  UE będą bardziej spójne i widoczne. Funkcję tę powierzono sekretarzowi generalnemu Rady Unii Europejskiej, który wspomagał Radę UE w kwestiach związanych z polityką zagraniczną. Pierwszym sprawującym urząd był Niemiec Juergen Trumpf (przez pierwszych kilka miesięcy 1999 roku), który został zastąpiony przez Hiszpana, byłego sekretarza NATO Javiera Solanę. Na prośbę kraju sprawującego przewodnictwo, przedstawiciel mógł w imieniu Rady prowadzić dialog ze stronami trzecimi. Mimo utworzenia stanowiska przedstawiciela, Rada w dalszym ciągu mogła wyznaczać specjalnych wysłanników, którzy pełnili misję w niespokojnych regionach, np. krajach dawnej Jugosławii.

Jako jeden z instrumentów wspólnej polityki zagranicznej Traktat wprowadził też tzw. wspólne strategie, które miały określone cele, czas realizacji i środki zapewniane przez kraje członkowskie.

Instytucje

Traktat Amsterdamski wzmacniał uprawnienia Parlamentu Europejskiego poprzez rozszerzenie procedury współdecydowania na nowe obszary i jej uproszczenie. Zmiana w porównaniu z Traktatem z Maastricht polegała na zlikwidowaniu trzeciego czytania ustawy w Radzie UE. W praktyce oznaczało to, że jeśli Rada UE i Parlament Europejski nie doszły do porozumienia po dwóch czytaniach projektu aktu prawnego, propozycja była odrzucana, a nie – jak dotychczas – kierowana do trzeciego czytania w Radzie. Zmiana ta zrównała w kwestii kompetencji legislacyjnych Parlament Europejski z Radą, która odtąd zmuszona była do poszukiwania kompromisu.

Traktat Amsterdamski ograniczał też liczebność Parlamentu do 700 członków. Zakładano, że liczba ta nie zostanie przekroczona nawet po rozszerzeniu Unii Europejskiej o kraje Europy Środkowej i Wschodniej. Dokument wzmocnił też ustalenia Traktatu z Maastricht dotyczące roli PE w zatwierdzaniu Komisji Europejskiej.

W odniesieniu do Rady UE Traktat przewidywał, że głosowanie kwalifikowaną większością będzie obowiązywało w nowych obszarach, m.in. związanych z zatrudnieniem i bezpieczeństwem socjalnym.

Traktat rozszerzył ponadto kompetencje Trybunału Sprawiedliwości na obszary związane z polityką azylową, imigracyjną i swobodnym przepływem osób.

Traktat Nicejski



Traktat Nicejski (Traktat z Nicei zmieniający Traktat o Unii Europejskiej, Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską oraz niektóre związane z nimi akty prawne) podpisało 26 lutego 2001 roku 15 państw UE: Austria, Belgia, Dania, Francja, Grecja, Finlandia, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Portugalia, Niemcy, Szwecja, Wielka Brytania i Włochy. Wszedł w życie 1 lutego 2003 roku po ratyfikacji przez wszystkie państwa członkowskie. Irlandia, która jako jedyny kraj UE ma konstytucyjny obowiązek przyjmowania m.in. unijnych traktatów w drodze referendum, odrzuciła ten dokument w pierwszym plebiscycie.

Przyjęcie Traktatu udało się dopiero w powtórnym referendum w październiku 2002 roku po wprowadzeniu poprawek do dokumentu. Traktat Nicejski miał przygotować Unię Europejską do planowanego rozszerzenia i reformy unijnych instytucji. Poprzednie traktaty wymagały zmian w następujących dziedzinach: wielkość i skład Komisji Europejskiej, sposób liczenia głosów w Radzie UE, dalsze rozszerzenie głosowania kwalifikowaną większością oraz wzmocnienie współpracy między krajami członkowskimi.
 
Głównym celem Traktatu Nicejskiego było umożliwienie sprawnego działania Unii Europejskiej po planowanym rozszerzeniu jej o 10 krajów Europy Środkowej i Południowej. Po tym największym dotychczas rozszerzeniu (do którego doszło w maju 2004 roku) Unia miała liczyć 25 państw, a to wiązało się z koniecznością wypracowania nowych rozwiązań technicznych. Traktat nie zmieniał zasadniczo zasad współpracy między poszczególnymi instytucjami, ale precyzował ich skład i sposób funkcjonowania.

Instytucje

Zgodnie z Traktatem Nicejskim Komisja Europejska miała liczyć tylu komisarzy, ile jest państw członkowskich. Zdecydowano jednak, że liczba komisarzy zostanie zredukowana wtedy, gdy UE rozrośnie się do 27 państw. Komisarze mieli być wtedy wybierani na podstawie systemu rotacji zapewniającego równe traktowanie wszystkich państw. Liczbę członków KE Rada ustala jednomyślną decyzją.

Traktat wzmocnił znaczenie przewodniczącego KE, który odtąd decyduje o wewnętrznej organizacji Komisji tak, aby jej prace były jak najbardziej spójne i skuteczne. Szef KE rozdziela kompetencje między poszczególnych komisarzy i może je zmieniać przed końcem kadencji. Do jego zadań weszło też mianowanie wiceprzewodniczących Komisji.

Traktat Nicejski zwiększył ponadto liczebność Parlamentu Europejskiego do maksymalnie 732 członków (wobec 700 przewidzianych przez Traktat Amsterdamski). Największy z krajów członkowskich, czyli Niemcy, miały 99 przedstawicieli w Parlamencie Europejskim, a najmniejszy, czyli Malta – pięciu. Dla Polski przewidziano 50 europosłów (w związku z opóźnieniem przystąpienia do UE Rumunii i Bułgarii liczba ta tymczasowo wyniosła 54).

Głosowanie w Radzie UE

Traktat nicejski wprowadził też nowe zasady głosowania w Radzie  Unii Europejskiej. Poszczególnym krajom członkowskim przydzielono tzw. głosy ważone proporcjonalnie do ich wielkości. Największe kraje: Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Włochy otrzymały zatem po 29 głosów, niewiele więcej niż Polska i Hiszpania, którym przyznano po 27 głosów ważonych.  Najmniej – bo tylko trzy głosy – przypadły w nowym systemie Malcie. W rezultacie od 1 listopada 2004 roku Rada mogła podjąć decyzję większością co najmniej 232 głosów na 321. Po przyłączeniu się do UE Rumunii i Bułgarii (1 stycznia 2007 roku) łączna liczba głosów przydzielonych wszystkim krajom wzrosła do 345, a większość kwalifikowana - do 255.

Te postanowienia w sprawie głosów ważonych utrzymał też Traktat Lizboński. Przewiduje mianowicie, że nicejski system głosowania będzie obowiązywał do końca października 2014 roku. Później – do marca 2017 roku - na żądanie kraju członkowskiego głosowanie będzie mogło zostać powtórzone zgodnie z tym systemem.

Traktat Nicejski, jako kolejny unijny dokument, rozszerzył głosowanie większością kwalifikowaną na 30 nowych obszarów, w tym wyznaczanie przedstawiciela ds. polityki zagranicznej oraz mianowanie szefa Komisji Europejskiej i jej członków.

Wzmocniona współpraca

Traktat Nicejski ułatwił także nawiązywanie wzmocnionej współpracy państw członkowskich. Liczbę krajów niezbędnych do nawiązania takiej współpracy ustalono na minimum osiem (dotychczas była to większość), a jej zasięg rozszerzono także na wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa. Współpraca w tej dziedzinie miała na celu wspieranie interesów Unii jako całości i powinna być prowadzona z uwzględnieniem wspólnych wartości i celów. Ze wzmocnionej współpracy wykluczone miały zostać kwestie związane z obronnością.

Kraje członkowskie chcące nawiązać współpracę powinny zwrócić się w tej sprawie do Rady. Ta może udzielić zgody kwalifikowaną większością głosów po zasięgnięciu opinii Komisji Europejskiej i poinformowaniu Parlamentu Europejskiego.

Traktat Konstytucyjny

Traktat Konstytucyjny podpisało 29 października 2004 roku w Rzymie 25 państw członkowskich Unii Europejskiej. Nigdy nie wszedł jednak w życie, ponieważ został odrzucony referendach we Francji i Holandii w maju i czerwcu 2005 roku.  Traktat był pierwszą w historii Unii Europejskiej tak wszechstronną próbą zagwarantowania zasadniczych praw i swobód wszystkim obywatelom Wspólnoty, uproszczenia i uporządkowania jej podstaw prawnych oraz usprawnienia i demokratyzacji jej instytucji. Dokument przewidywał dalsze rozszerzenie głosowania kwalifikowaną większością głosów na kolejnych 40 dziedzin. Zakładał też zmianę sposobu głosowania w Radzie UE, zastępując system nicejski podwójną większością głosów.

Traktat Konstytucyjny składał się z czterech części. Na pierwszą z nich składało się dziewięć tytułów, a w nich m.in. definicja Unii i podstawowe informacje na temat celów, kompetencji, trybu podejmowania decyzji i instytucji UE.

Część drugą stanowiła - poprzedzona własną preambułą - nieznacznie zmieniona Karta Praw Podstawowych, przyjęta przez państwa członkowskie UE podczas szczytu w Nicei w grudniu 2000 roku.

Część trzecia Traktatu, to omówienie polityki i zasad funkcjonowania Unii, a część czwarta - postanowienia końcowe i ogólne.

Prawa i swobody

Traktat wprowadzający konstytucję dla państw Unii Europejskiej był pierwszą w historii UE tak wszechstronną próbą zagwarantowania zasadniczych praw i swobód wszystkim obywatelom Wspólnoty, uproszczenia i uporządkowania jej podstaw prawnych oraz usprawnienia i demokratyzacji jej instytucji.

Ponadto jako pierwszy unijny dokument określał sposób wychodzenia z UE państwa członkowskiego, które postanowiło ją opuścić.

Po półtorarocznej debacie przedstawicieli unijnych rządów i parlamentów na forum unijnego Konwentu i po roku - z przerwami - burzliwych rokowań międzyrządowych, zebrano w jednym dokumencie teksty wszystkich dotychczasowych unijnych traktatów i Karty Praw Podstawowych.

Traktat zawierał listę wartości łączących Unię, a także jej celów i kompetencji. Nie zapomniano przy tym ani o "poszanowaniu tożsamości narodowej", ani o solidarności. Ponadto - powstrzymując się od precyzowania, o jakie religie chodzi - w preambule nawiązano do "kulturalnego, religijnego i humanistycznego dziedzictwa Europy".

Nowy Traktat miał też nadać Unii osobowość prawną. W co najmniej jednej trzeciej państw członkowskich proces ratyfikacji miał się odbyć w drodze referendum, jednak po odrzuceniu unijnej konstytucji we Francji (w maju 2005 r.) i Holandii (w czerwcu tego samego roku), unijni przywódcy zalecili na czerwcowym szczycie tzw. okres refleksji na temat przyszłości Traktatu Konstytucyjnego. Kolejnym unijnym aktem prawnym stał się dopiero Traktat Lizboński, który wszedł w życie - również nie bez przeszkód - 1 grudnia 2009 roku.

Usprawnienie działania UE

Traktat Konstytucyjny przewidywał zastąpienie zasady jednomyślności w Radzie UE (czyli zniesienie prawa weta pojedynczych państw) w ponad 40 sprawach, głównie proceduralnych, co miało służyć usprawnieniu działania Unii. Weto utrzymano jednak w kwestiach dotyczących zmian w konstytucji, rozszerzenia UE, polityki zagranicznej i obronnej, zabezpieczeń socjalnych, podatków i kultury.

W Polsce najwięcej kontrowersji wzbudziło postanowienie, że 1 listopada 2009 roku nicejski tryb podejmowania decyzji w Radzie UE w dziedzinach, w których stanowi ona kwalifikowaną większością głosów, zostanie zastąpiony nowym systemem podwójnej większości. Do podjęcia decyzji potrzebne w nim będzie co najmniej 55 proc. państw Unii (nie mniej niż 15) reprezentujących co najmniej 65 proc. jej ludności. Do zablokowania decyzji potrzeba będzie ponad 45 proc. państw lub 35 proc. ludności zamieszkującej co najmniej cztery państwa. Ten tryb podejmowania decyzji jest dla Polski mniej korzystny niż ten wprowadzony w Nicei.

Polska wywalczyła jednak tzw. hamulec bezpieczeństwa, który umożliwiał odwlekanie decyzji przez "rozsądny czas", o ile kwestionują ją państwa zamieszkane przez ponad 26,25 proc. unijnej ludności (dokładnie trzy czwarte z 35 proc.). Ten mechanizm nie pozwala jednak torpedować decyzji w nieskończoność, a poza tym - w 2014 roku - mógł być zniesiony kwalifikowaną większością głosów.

Konstytucja ograniczała więc możliwości blokowania decyzji przez Polskę, Hiszpanię i mniejsze kraje, zwiększała je natomiast w wypadku Niemiec (bo mają 17 proc. ludności rozszerzonej Unii wobec 8 proc. w przypadku Polski).

W systemie nicejskim, który zaczął obowiązywać 1 listopada 2004 roku, cztery największe państwa (Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Włochy) mają po 29 głosów, a Polska i Hiszpania - po 27.

Traktat Konstytucyjny zakładał także, że ostateczny podział miejsc w Parlamencie Europejskim między państwa członkowskie zostanie uzgodniony dopiero przed następną kadencją PE (rozpoczynającą się w lipcu 2009 roku). Uzgodniono jedynie, że najludniejsze państwo Unii - Niemcy - będą miały 96 europosłów, a najmniej ludne - Malta i Luksemburg - po sześciu.

Nowe stanowiska

Wejście w życie konstytucji miało zwiększyć obecność Unii na arenie międzynarodowej dzięki dwóm nowym stanowiskom: stałego przewodniczącego Rady Europejskiej i ministra spraw zagranicznych UE. Ten pierwszy miał być wybierany na dwa i pół roku z możliwością przedłużenia na drugą kadencję. Drugi miał zasiąść w Komisji Europejskiej jako jeden z jej wiceprzewodniczących i łączyć obowiązki dotychczasowego wysokiego przedstawiciela UE ds. wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz komisarza ds. stosunków zewnętrznych. Wspierany przez Europejską Służbę Działań Zagranicznych miał ponadto przewodniczyć Radzie ds. Zagranicznych.

Traktat zmieniał też charakter sprawowania przewodnictwa w Radzie UE. Miało ono mieć odtąd charakter grupowy i być powierzane co 18 miesięcy grupie trzech państw, dzielących między siebie obowiązki.

Symbole

W Traktacie Konstytucyjnym po raz pierwszy opisano symbole Unii: "Flaga Unii przedstawia krąg dwunastu złotych gwiazd na niebieskim tle. Hymn Unii pochodzi z +Ody do Radości+ z IX Symfonii Ludwiga van Beethovena. Dewiza Unii brzmi: zjednoczeni w różnorodności. Walutą Unii jest euro. 9 maja jest obchodzony w całej Unii jako Dzień Europy".

Wzmocniona współpraca

Konstytucja precyzuje też warunki nawiązywania przez mniejsze grupy państw członkowskich tzw. wzmocnionej współpracy w dziedzinach, w których nie wszyscy chcą lub mogą ściślej się integrować. Przewiduje również możliwość "współpracy strukturalnej" mniejszej grupy państw w sprawach obronnych, ale - między innymi na życzenie Polski - zadbano, żeby współpraca ta nie groziła pojawieniem się konkurencji dla NATO i żeby nie wykluczała państw, które zechcą w niej uczestniczyć.

Traktat Lizboński



Podstawowym celem Traktatu z Lizbony jest usprawnienie działania Unii Europejskiej. Usprawnieniu ma służyć m.in. ułatwienie podejmowania decyzji w Radzie UE (czyli w czasie spotkań ministrów krajów członkowskich), utworzenie funkcji stałego przewodniczącego Rady Europejskiej, czyli unijnych szczytów, oraz wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Nowy Traktat zmienia ponadto zasady sprawowania przewodnictwa przez kraje członkowskie, które ograniczone zostaje do kierowania pracami Rady UE.

Prace Rady Europejskiej koordynuje bowiem jej stały przewodniczący, a nie - jak dotychczas - premier półrocznej, rotacyjnej prezydencji sprawowanej kolejno przez państwa członkowskie. Dokument wprowadza również zasadę, że kraj sprawujący prezydencję działa jako element składowy tzw. trio. W ramach takiej grupy każdy kraj współpracuje ze swoim poprzednikiem i krajem przejmującym od niego przewodnictwo w UE. W sumie prezydencja każdego trio trwa 18 miesięcy – po pół roku dla każdego z jego członków.  Ponadto Traktat Lizboński, jako pierwszy unijny dokument, zawiera klauzulę przewidującą wyjście z Unii kraju, który zdecydowałby się na ten krok. Natomiast jako kolejny unijny traktat wzmacnia rolę Parlamentu Europejskiego.

Liczący ok. 300 stron Traktat z Lizbony wszedł w życie dopiero po dwóch latach (1 grudnia 2009) od jego podpisania w stolicy Portugalii m.in. dlatego, że został odrzucony w referendum w Irlandii. Mimo swej objętości bywał nazywany minitraktatem, co miało sugerować, że w Unii Europejskiej porzucono plany przyjęcia unijnej konstytucji (tym bardziej, że podpisany wcześniej Traktat Konstytucyjny odrzucili w referendach w 2005 roku obywatele dwóch państw założycielskich Unii: Francji i Holandii).

Traktat Lizboński jest dokumentem rewizyjnym, który uzupełnia i aktualizuje dotychczasowe ustalenia. Nadaje on m.in. Unii Europejskiej osobowość prawną, dzięki czemu będzie mogła zawierać umowy międzynarodowe, usprawnia działania UE i określa jej kompetencje. Nie zawiera natomiast odwołań do ponadnarodowych unijnych symboli jak flaga czy hymn (były to elementy odrzuconej konstytucji UE), co ma gwarantować, że nie ma mowy o przekształceniu UE w ponadnarodowe superpaństwo. Traktat wspomina natomiast o wartościach, jakie łączą Unię, a więc o jej „kulturalnym, religijnym i humanistycznym dziedzictwie”.

Jako pierwszy unijny dokument Traktat zawiera też klauzulę dotyczącą wyjścia z Unii kraju, który zdecydowałby się na ten krok.

Usprawnienie podejmowania decyzji

Głównym założeniem Traktatu jest usprawnienie podejmowania decyzji w UE. Ma temu służyć m.in. odejście od zasady jednomyślności w czasie głosowania w Radzie UE na rzecz powszechniejszego podejmowania decyzji większością głosów. Zasada jednomyślności ma zostać jednak utrzymana w tak ważnych dziedzinach jak obronność czy polityka zagraniczna.

Zgodnie z Traktatem do końca października 2014 roku obowiązywał system głosowania zwany nicejskim (bo przewidzianym w Traktacie z Nicei), który przyznał Polsce 27 tzw. głosów ważonych. Później zaczęła obowiązywać zasada tzw. podwójnej większości, czyli 55 proc. państw zamieszkanych przez 65 proc. ludności. Do 31 marca 2017 roku obowiązywała furtka umożliwiająca powtórne głosowanie w systemie nicejskim.

Traktat z Lizbony a Parlament Europejski

Traktat z Lizbony rozszerzył kompetencje Parlamentu Europejskiego w dziedzinie władzy ustawodawczej na ponad 40 nowych obszarów m.in. rolnictwo, politykę energetyczną i imigrację. Znajdują się one w obrębie tzw. procedury współdecydowania, w której PE dzieli władzę po równo z Radą UE.

Parlament Europejski zyskał też - do spółki z Radą - odpowiedzialność za cały unijny budżet. Wcześniej PE nie decydował w sprawie 45 proc. budżetu, czyli tzw. wydatków obowiązkowych, związanych z rolnictwem czy realizacją umów międzynarodowych.

Tak jak wcześniej Parlament Europejski zatwierdza w jednym głosowaniu skład całej Komisji Europejskiej, w tym wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, który jednocześnie jest wiceprzewodniczącym KE. Inną nowością jest sformalizowanie w Traktacie wymogu, aby szef KE wywodził się z grupy politycznej, która wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego. Ponadto przewodniczący Komisji wybierany jest bezwzględną większością głosów, a nie zwykłą większością jak dotychczas.

Jedną z najważniejszych zmian przewidzianych przez Traktat z Lizbony jest wprowadzenie systemu wczesnego ostrzegania legislacyjnego. W praktyce oznacza to wzmocnienie roli krajowych parlamentów, które mają osiem tygodni na zgłoszenie zastrzeżeń, jeśli uznają, że decyzje Unii Europejskiej nakładają się na ich kompetencje. Chodzi o zagwarantowanie parlamentom krajowym tzw. zasady pomocniczości, która w tym przypadku mówi, że prawo unijne można stosować tylko wtedy, gdy danej sprawy nie reguluje prawo krajowe. Jeśli parlament jakiegoś kraju uzna, że zasada ta została naruszona, może przesłać przewodniczącym: Parlamentu Europejskiego, Rady UE i Komisji „uzasadnioną opinię, dla których uznaje, że dany projekt nie jest zgodny z zasadą pomocniczości”.

W myśl Traktatu każda z izb w dwuizbowym parlamencie krajowym dysponuje jednym głosem (czyli w Polsce po jednym dla Sejmu i Senatu). Gdy opinie o niezgodności projektu aktu prawnego z zasadą pomocniczości stanowią co najmniej jedną trzecią głosów przyznanych parlamentom krajowym, wówczas projekt zostaje poddany ponownej analizie. Dalszą konsekwencją jest możliwość zablokowania decyzji Unii, gdyby większością głosów w Radzie UE lub większością głosów w Parlamencie Europejskim, uznano, że projekt nie jest zgodny z zasadą pomocniczości. Inicjatywa w sprawie wszczęcia procedury należy jednak zawsze do parlamentów krajowych.

Parlament Europejski zyskał ponadto prawo do proponowania zmian w istniejących traktatach.

Zgodnie z Traktatem, liczba europosłów ma liczyć 751, w tym przewodniczący PE

Nowe stanowiska

Traktat wprowadził dwa widoczne na scenie międzynarodowej stanowiska: stałego przewodniczącego Rady Europejskiej i wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.

Stałego przedstawiciela wybiera Rada Europejska na 2,5-letnią kadencję (z możliwością jednorazowego przedłużenia). Jego zadaniem jest zwoływanie unijnych szczytów i kierowanie ich pracami, a także pomoc w uzgadnianiu wspólnego stanowiska.

Powołanie do życia stałego przewodniczącego oznaczało ważną zmianę, ponieważ wcześniej pracami Rady Europejskiej kierował premier lub prezydent kraju sprawującego rotacyjne, półroczne przewodnictwo w UE. Po Traktacie z Lizbony przewodnictwa nie znikają, ale są ograniczone do szczebla Rady UE i kierowania politykami sektorowymi, a więc przygotowywania posiedzeń ministrów np. ds. rolnictwa.

Poszczególne kraje sprawują prezydencję trójkami, w sumie przez 18 miesięcy.

Drugim nowym stanowiskiem jest szef unijnej dyplomacji, który jest jednocześnie wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej. Nowy, wzmocniony szef dyplomacji prowadzi wspólną politykę zagraniczną Unii i w jej imieniu prowadzi dialog polityczny ze stronami trzecimi oraz wyraża stanowisko UE np. w organizacjach międzynarodowych. Wysoki przedstawiciel jest też odpowiedzialny za - tworzoną również na podstawie Traktatu Lizbońskiego - kilkutysięczną unijną służbę dyplomatyczną (Europejska Służba Działań Zewnętrznych). Szef unijnej dyplomacji stoi ponadto na czele rady ministrów ds. zagranicznych, co dotychczas leżało w kompetencjach ministra spraw zagranicznych państwa aktualnie sprawującego unijną prezydencji.

Inicjatywa obywatelska

Traktat daje obywatelom UE - po raz pierwszy - możliwość stanowienia unijnego prawa. Po zebraniu co najmniej miliona podpisów (na ok. 500 mln mieszkańców Unii) obywatele ze „znacznej” – jak to ujęto – liczby państw będą mogli zwrócić się do KE z wnioskiem legislacyjnym.

Karta Praw Podstawowych

Z wejściem w życie Traktatu z Lizbony Karta Praw Podstawowych zyskała taką samą moc prawną jak traktaty. Karta, podpisana w 2000 roku w czasie szczytu UE w Nicei, wymienia przysługujące obywatelom UE prawa ujęte w sześciu rozdziałach: godność, wolność, równość, solidarność, prawa obywatelskie i wymiar sprawiedliwości. Polska zdecydowała się na przyłączenie do tzw. brytyjskiego protokołu ograniczającego stosowanie Karty. Inne były jednak motywacje Wielkiej Brytanii, której zastrzeżenia dotyczyły spraw socjalnych i pracowniczych, a inne Polski, która obawiała się narzucenia standardów moralnych. Gwarancję wyłączenia Czech z obowiązywania Karty uzyskał także eurosceptyczny prezydent tego kraju Vaclav Klaus, który obawiał się ewentualnych roszczeń zgłaszanych przez Niemców wypędzonych z Czechosłowacji na mocy dekretów Benesza.

PLIKI COOKIES

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.