Europosłowie domagają się przełamania impasu w międzynarodowych negocjacjach dotyczących ustanowienia dwóch chronionych obszarów morskich na Antarktydzie. W przyjętym w czwartek projekcie rezolucji podkreślają pilną potrzebę osiągnięcia porozumienia przez strony negocjujące w ramach Komisji ds. Zachowania Żywych Zasobów Morskich Antarktyki (CCAMLR).
Na posiedzeniu plenarnym PE zachęcano unijne instytucje UE do odgrywania wiodącej roli i domagania się intensyfikacji wysiłków dwustronnych i wielostronnych, w szczególności z krajami, które wielokrotnie sprzeciwiały się zawarciu umowy.
Zgodnie z tekstem dwa proponowane chronione obszary mogłyby mieć łączną powierzchnię około 3 mln km kw. i stworzyłyby jeden z największych morskich obszarów ochrony w historii. Zawarcie umów w tej sprawie przyczyniłoby sie do realizacji unijnych zobowiązań w zakresie ochrony bioróżnorodności morskiej. Byłby to również istotny wkład w globalny wymiar unijnej strategii ochrony różnorodności biologicznej 2030, w ramach której PE chce uzyskania prawnej ochrony co najmniej 30 proc. obszaru morskiego UE.
Oceany - przypomina PE - są największym na świecie pochłaniaczem aktywnego węgla. Jednak zmiany ekosystemów morskich i przybrzeżnych oraz postępująca utrata bioróżnorodności morskiej osłabiają ich odporność, zwłaszcza w odległych i delikatnych ekosystemach, takich jak Antarktyda, gdzie występuje niezwykle bogata i zróżnicowana bioróżnorodność.
Porozumienie w sprawie ustanowienia dwóch obszarów chronionych w ramach CCAMLR mogłoby zostać wykorzystane jako podstawa w globalnych negocjacjach podczas konferencji ONZ na temat różnorodności biologicznej COP15, która odbędzie się w Kunming w Chinach w październiku 2021 r.
woj/