Mamy do czynienia z rosyjskimi służbami specjalnymi, które ingerują w różne procesy Unii – mówi europoseł Jan Olbrycht (EPL/PO) pytany, czy Rosja może usiłować wpłynąć na wyniki eurowyborów.
W ocenie Olbrychta, wpływy rosyjskie "ewidentnie czytelne" były w przypadku brexitu, z kolei Hiszpanie wskazują na tego typu działania w Katalonii.
"Wybory do PE są bardzo ważnym wydarzeniem politycznym (…) trudno się wiec dziwić, że ci, którzy są wokół Unii Europejskiej, tego faktu nie lekceważą i starają się na wszelkie sposoby wpłynąć na rezultat tych wyborów "- podkreślił eurodeputowany w rozmowie z PAP.
Według niego, dzisiaj wszystkie wydarzenia polityczne w Europie i na świecie angażują największe siły, które chcą mieć na nie wpływ, zarówno w sposób oficjalny, jak i nieoficjalny.
"W sposób oficjalny na temat Unii Europejskiej wypowiada się prezydent Stanów Zjednoczonych, który mówi, co myśli o Unii Europejskiej, a myśli nie najlepiej" – zaznaczył Olbrycht.
Dodał, że mamy do czynienia także z Rosją, dla której silna Unia Europejska jest zagrożeniem w budowaniu swojej własnej pozycji.
kic/