We wtorek prezydent Andrzej Duda powołał następców członków rządu, którzy zostali w maju wybrani do Parlamentu Europejskiego. Spośród ministrów mandaty europosłów uzyskali: wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, szefowa MEN Anna Zalewska, minister w KPRM Beata Kempa i rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.
Nowym wicepremierem został Jacek Sasin, który będzie także szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów. Elżbieta Witek została powołana na stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji. Ministrem rodziny, pracy i polityki społecznej została Bożena Borys Szopa. Dariusz Piontkowski został powołany na stanowisko ministra edukacji narodowej. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk i Michał Woś zostali powołani na stanowiska ministra - członka Rady Ministrów.
W składzie Rady Ministrów nastąpiła też jedna zmiana niezwiązana z wyborami do PE. Ze stanowiska ministra finansów została odwołana Teresa Czerwińska; zastąpił ją Marian Banaś.
Mandaty europarlamentarzystów zdobyli też: wiceminister inwestycji i rozwoju Andżelika Możdżanowska, wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski oraz wiceszef MS Patryk Jaki. Jak wynika z zapowiedzi z kręgów rządowych zmiany mają też objąć sekretarzy i podsekretarzy stanu w resortach finansów i rozwoju. Nowym rzecznikiem rządu prawdopodobnie zostanie Piotr Mueller - obecnie wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego.
Prezydent Duda podkreślił, że nowo wybrani posłowie do PE zmierzają do nowych zadań - europejskich, ciekawych zadań, które przyniosą im także osobisty rozwój. "Powiedziałem im, że wierzę w to, że będzie to także rozwój dla Rzeczpospolitej, żeby z tą wiedzą, nowymi umiejętnościami, które zdobędą w czasie swojej służby dla Polski w PE i innych miejscach, kiedyś wrócili tutaj pełnić znów najważniejsze urzędy w państwie i wtedy tę wiedzę i umiejętności dla Rzeczpospolitej wykorzystać" - dodał.
Po wyborach do Parlamentu Europejskiego zmiany nastąpią także w Sejmie i Senacie; z ławami na Wiejskiej pożegna się 19 posłów i dwóch senatorów. W przypadku Sejmu nowych europosłów zastąpią osoby, które startowały w wyborach w 2015 roku z tej samej listy i uzyskały najwyższy kolejny wynik. Senat do końca kadencji będzie pracował w mniejszym o dwie osoby składzie.
W wyborach do PE PiS uzyskało 45,38 proc. głosów, KE - 38,47 proc., Wiosna - 6,06 proc. PiS zdobyło 27 mandatów, Koalicja Europejska - 22, a Wiosna - 3.
woj/