Parlament Europejski i reprezentująca Radę Unii Europejskiej hiszpańska prezydencja zakończyły w poniedziałek w Brukseli negocjacje dotyczące dyrektywy tzw. pakietu wodorowo-gazowego. "Wodór to większe bezpieczeństwo energetyczne, konkurencyjność przemysłu i ochrona klimatu" - napisał na platformie X były premier, europoseł Jerzy Buzek (PO), który brał udział w negocjacjach.
"Mamy porozumienie ws. Pakietu Wodorowo-Gazowego (dyrektywa)! Ważny krok w stronę silniejszej Unii Energetycznej. Wodór to większe bezpieczeństwo energetyczne, konkurencyjność przemysłu i ochrona klimatu. Cieszy, że jako PE wzmocniliśmy zapisy na rzecz szybszego rozwoju infrastruktury wodorowej" - napisał Jerzy Buzek na platformie "X".
Drugim Polakiem, który brał udział w negocjacjach dotyczących dyrektywy, był europoseł Grzegorz Tobiszowski (PiS).
Pakiet wodorowo-gazowy proponuje m.in. szereg ułatwień w dostępie do sieci dla gazów odnawialnych i niskoemisyjnych oraz system certyfikacji tych gazów. Ma zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne UE przez strategiczne podejście do magazynów tego paliwa i wprowadzenie ograniczeń w zawieraniu kontraktów długoterminowych na gaz ziemny. Wraca też do pomysłu wspólnych jego zakupów - zgłoszonego przez Jerzego Buzka i Jacquesa Delorsa, jako jeden z filarów Europejskiej Wspólnoty Energetycznej, w 2010 r. Pakiet ma ponadto stworzyć warunki do dynamicznego rozwoju gospodarki wodorowej.
Obydwa akty prawne - rozporządzenie i dyrektywa pakietu wodorowo-gazowego - to część Pakietu „Fit for 55” („Gotowi na 55”). Ma on pomóc Unii Europejskiej zrealizować cel co najmniej 55 proc. redukcji emisji CO2 do 2030 r. w sposób przystępny kosztowo i akceptowalny społecznie.
Negocjacje w sprawie rozporządzenia jeszcze trwają.
luo/ adj/ rkj/
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach programu dotacji Parlamentu Europejskiego w dziedzinie
komunikacji. Parlament Europejski nie uczestniczył w przygotowaniu materiałów; podane informacje nie są dla
niego wiążące i nie ponosi on żadnej odpowiedzialności za informacje i stanowiska wyrażone w ramach projektu, za
które zgodnie z mającymi zastosowanie przepisami odpowiedzialni są wyłącznie autorzy, osoby udzielające
wywiadów, wydawcy i nadawcy programu. Parlament Europejski nie może być również pociągany do odpowiedzialności
za pośrednie lub bezpośrednie szkody mogące wynikać z realizacji projektu.