Środa, 30 Październik 2024

UE/ Raport: KE niedostatecznie monitoruje pomoc publiczną dla firm

23.10.2024, 17:08 Aktualizuj: 24.10.2024, 09:18

Komisja Europejska w ostatnich latach trzykrotnie złagodziła zasady pomocy państwa dla przedsiębiorstw: w czasie pandemii Covid-19, po inwazji Rosji na Ukrainę i przy realizacji Zielonego Ładu. Dzisiaj jednak – zdaniem kontrolerów – przestała tę pomoc kontrolować.

Europejski Trybunał Obrachunkowy (ETO), czyli unijny organ kontrolny, w opublikowanym w środę raporcie wyjaśnił, że w UE pomoc państwa dla firm jest co do zasady zakazana, bo może zakłócać konkurencję na rynku wewnętrznym. Może na przykład dochodzić do sytuacji, gdzie bogatsze kraje będą udzielać krajowym przedsiębiorstwom wyższego wsparcia, co rozreguluje rynek UE.

W wyjątkowych sytuacjach jednak interwencja rządu może być wskazana; wówczas zgodnie z Traktatem o funkcjonowaniu UE zgodę na nią musi wyrazić Komisja Europejska. Ta w ostatnich latach złagodziła zasady pomocy państwa trzykrotnie – w 2020 r. po wybuchu pandemii, w 2022 r. w czasie kryzysu związanego z rosyjską inwazją na Ukrainę oraz w 2023 r. w ramach pomocy przy realizacji założeń Europejskiego Zielonego Ładu.

„UE musi mieć pomoc państwa pod kontrolą, aby chronić nasz rynek wewnętrzny oraz zapewnić wolną i uczciwą konkurencję, także w czasach kryzysu” – powiedział w środę prezentując raport George Hyzler z ETO.

Ostatecznie, wydatki na pomoc państwa w UE wzrosły niemal trzykrotnie – z około 120 mld euro rocznie przed kryzysem do ponad 320 mld euro rocznie w latach 2020 i 2021 oraz prawie 230 mld euro w 2022 r. Wsparcie państwowe miało pomóc firmom utrzymać się na rynku.

Z najnowszego raportu ETO wynika, że co prawda KE „szybko zareagowała na potrzebę wykorzystania przez państwa członkowskie wsparcia publicznego do zaradzenia zaburzeniom gospodarczym spowodowanym kryzysami", ale w pewnym momencie przestała dostatecznie nadzorować tę pomoc. Np. w trakcie pandemii uproszczono procedury weryfikacji środków pomocy państwa i ograniczono ich monitorowanie, ale jak dotąd nie przywrócono ustrukturyzowanego podejścia do wykrywania przypadków pomocy niezgłoszonej. Audytorzy zauważyli też, że dzisiaj nie ma wystarczającej przejrzystości co do tego, która firma otrzymuje pomoc państwa, bo kraje UE nie przekazują KE pełnych danych.

Tymczasem zgodnie z prawem unijnym, KE ma obowiązek monitorować pomoc państwa w państwach członkowskich i wykrywać przypadki pomocy potencjalnie niezgodnej z prawem.

„Ustalenia kontrolerów potwierdzają zawarte w sprawozdaniu Enrica Letty wezwanie do przyjęcia bardziej europejskiego podejścia do polityki przemysłowej UE przy jednoczesnym zapewnieniu, aby równym warunkom działania nie zagroziły szkodliwe dotacje” – poinformował w środę Trybunał podkreślając, że także Mario Draghiego w swoim raporcie zwrócił uwagę, że na rynku światowym konkurentami przedsiębiorstw europejskich są przedsiębiorstwa chińskie, japońskie czy amerykańskie mogące liczyć na wsparcie finansowe ze strony swoich rządów.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)

jowi/ ap/

PLIKI COOKIES

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.