Europa traci od 5,8 do 9,6 mld euro rocznie na zamówieniach publicznych z powodu braku ochrony osób ujawniających naruszenia. Nowe przepisy mają taką ochronę zapewnić
Przepisy, nieformalnie uzgodnione pomiędzy parlamentarnymi negocjatorami oraz ministrami UE, zostaną poddane pod głosowanie we wtorek. Regulacje mają zapewnić stworzenie bezpiecznych kanałów zgłaszania naruszeń prawa UE (w przedsiębiorstwach oraz wobec władz publicznych), zabezpieczenia przed odwetem, takim jak zastraszanie lub nękanie, oraz środków wsparcia, takich jak pomoc prawna i dostęp do informacji na temat procedur i środków naprawczych.
Obecnie zaledwie około 10 krajów UE chroni osoby zgłaszające naruszenia.
Według PE, musimy chronić tych, którzy bronią interesów Europy – demaskatorów. "Oni bronią nas, bronią europejskiej demokracji i wspólnego europejskiego dobra. Zatem naszym obowiązkiem jako posłów do Parlamentu Europejskiego jest ich ochrona" – czytamy w komunikacie PE.
Chodzi o to, by chronić informatorów niezależnie od rodzaju zgłaszanego naruszenia – bez względu na to, czy dotyczy ono finansów, środowiska, polityki czy danych osobowych. Na wdrożeniu nowych przepisów skorzystają również organizacje pozarządowe i dziennikarze, którzy pomagają sygnalistom.
kic/