Wojciech Hermeliński, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej w liście do prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu przedstawił problem, który może powstać w wyniku ewentualnej zmiany terminu wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Zgodnie z decyzją Rady Europejskiej z czerwca 2018 r. w Polsce zostanie wybranych 52 posłów do Parlamentu Europejskiego. Jednak w przypadku gdyby Wielka Brytania nadal było państwem członkowskim Unii na początku kadencji parlamentarnej 2019-2024, liczba polskich posłów do PE będzie wynosiła 51.

„Przepisy ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. — Kodeks wyborczy (…) nie dają podstaw do ustalenia i wskazania, który z 52 wybranych w Rzeczypospolitej Polskiej posłów do Parlamentu Europejskiego miałby w takiej sytuacji nie objąć mandatu na początku kadencji” – podkreśla szef PKW. „Brak takiego wskazania mógłby uniemożliwić objęcie mandatów przez wszystkich wybranych posłów, konieczne jest zatem pilne uregulowanie tej kwestii w drodze ustawowej” – wskazuje.

Zdaniem PKW racjonalne wydaje się w tej sytuacji skorzystanie z analogii do przepisu Kodeksu wyborczego, określającego sposób obsadzenia wakującego mandatu w przypadku, gdy nie może go objąć żaden z kandydatów z tej samej listy. W takiej sytuacji mandat obejmuje kandydat z innej listy kandydatów tego samego komitetu wyborczego, który w wyborach otrzymał największą liczbę głosów, o ile nie uzyskał mandatu.

„Przepisem tym ustawodawca ustanowił swego rodzaju kolejność obejmowania mandatów przez kandydatów, niezależną od tego, z której listy okręgowej kandydowali i niezależną od metody podziału mandatów przypadających danemu komitetowi pomiędzy jego okręgowe listy okręgowe” – wyjaśnia PKW.

Według PKW nowe przepisy powinny wejść w życie jeszcze przed dniem wyborów.

Wybory europejskie w 27 państwach UE odbędą się między 23 a 26 maja br., w Polsce – w niedzielę 26 maja.

aba/

Czytaj też: Brexit a wybory do europarlamentu - ile mandatów dla Polski