Parlament Europejski, rozpoczynając w poniedziałek po południu w Strasburgu plenarne obrady, uczcił minutą ciszy pamięć ofiar wojny na Ukrainie. Przewodnicząca PE Roberta Metsola zaapelowała o większe wsparcie logistyczne, humanitarne i wojskowe dla tego kraju.
Mestola poinformowała europosłów o przebiegu swojej wizyty na Ukrainie, podczas której spotkała się z deputowanymi do Rady Najwyższej i prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Podkreśliła, że okrucieństwa popełniane przez armię rosyjską na Ukrainie są przerażające, a zdjęcia z Buczy i Irpienia wskazują, przed jakim zagrożeniem stoi Ukraina i światowy porządek oparty na zasadach.
"Są to zbrodnie wojenne, popełnione przez zbrodniarzy wojennych; te skoordynowane, nieludzkie działania nie mogą pozostać bez odpowiedzi. Rozliczymy za nie wszystkich odpowiedzialnych" - zapewniła szefowa PE. Według niej konieczne jest natychmiastowe przyjęcie nowego pakietu dotkliwych sankcji, skierowanego przeciwko tym, którzy finansują i wspierają Putina.
Metsola podkreśliła, że Europa musi przyspieszyć działania w kierunku całkowitego uniezależnienia się od Kremla, rosyjskich dostaw energii i zaprzestać pośredniego finansowania rosyjskiej broni.
Konsekwencje rosyjskiej agresji na Ukrainę będą, we wtorek, omawiane przez europosłów podczas dyskusji z Radą UE i Komisją Europejską o tym, co UE może zrobić, aby chronić dzieci uciekające przed wojną, zwłaszcza przed handlem ludźmi i ich wykorzystywaniem.
Po uruchomieniu 3 marca statusu ochrony tymczasowej dla uchodźców z Ukrainy, który daje im prawo do tymczasowego pobytu oraz dostęp do edukacji i rynku pracy, KE i francuska prezydencja pracują nad 10-punktowym planem mającym na celu wzmocnienie wspólnej europejskiej reakcji. Będzie on obejmował unijną platformę rejestracji i koordynację transportu, a także szczegółowe wytyczne dotyczące przyjmowania dzieci i udzielania im wsparcia we współpracy z Agencją Unii Europejskiej ds. Azylu. W czwartek posłowie do PE mają przyjąć rezolucję w tej sprawie.
Po inwazji Rosji na Ukrainę ponad 4 miliony ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów i szukania schronienia za granicą. Według UNICEF-u prawie połowa uciekinierów to osoby niepełnoletnie.
Także w kontekście sytuacji na Ukrainie europosłowie będą pytać szefa unijnej polityki zagranicznej Josepa Borrella o strategię bezpieczeństwa i obrony UE na najbliższą dekadę. "Strategiczny kompas", przyjęty przez ministrów UE i zatwierdzony przez Radę Europejską w zeszłym tygodniu, przedstawia plan działania UE, który ma "chronić jej obywateli, wartości i interesy oraz przyczyniać się do międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa". Wzywa się w nim UE do przyjęcia większej odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo i do poprawy zdolności do zbiorowej samoobrony.
Wojna na Ukrainie to także wzrost cen energii, przerwanie łańcuchów dostaw, zakłócenia na rynkach rolnych, zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE i na świecie. Europosłowie już wskazali, że w budżecie UE na rok 2023 niezbędne są "znaczące środki" na usuwanie skutków rosyjskiej agresji. We wtorek podczas debaty plenarnej w PE wskazane zostaną priorytety budżetowe. W poniedziałek, podczas nadzwyczajnego posiedzenia Komisji Budżetowej, informacje na temat wpływu skutków wojny na budżet przedstawił komisarz ds. budżetu i programowania finansowego Johannes Hahn.
woj/