Ruch Prawdziwa Europa – Europa Christi wycofał się z wyborów do Parlamentu Europejskiego, natomiast wystawi kandydatów do jesiennych wyborów do Sejmu i Senatu oraz na prezydenta RP – zapowiedział jego lider Mirosław Piotrowski.
Komitet startował w wyborach z numerem 8.
Piotrowski poinformował, że Ruch Prawdziwa Europa – Europa Christi wycofał listę kandydatów w okręgu lubelskim, a wcześniej zrobił to w okręgu krakowskim. Tylko w tych okręgach zdołał zarejestrować swoich kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
„Podjęliśmy taką decyzję w związku z tym, że nie ma szans na osiągnięcie progu wyborczego w całym kraju, bo potrzeba jest uzyskania 5 proc.” – powiedział Piotrowski na konferencji prasowej w Lublinie.
Ruch Prawdziwa Europa – Europa Christi usiłował zarejestrować listy w całym kraju, zebrał blisko 100 tys. podpisów poparcia. Do zarejestrowania list w całym kraju potrzebnych było 70 tys. podpisów, po 10 tys. w siedmiu okręgach. To się nie udało, ponieważ zebrane podpisy „były rozłożone nierównomiernie” – wyjaśnił Piotrowski.
„Startowaliśmy w sojuszu w Prawicą RP, zaufaliśmy kolegom z tej formacji, niestety niektórzy z nich w ostatniej chwili wycofali się z naszych list, zabierając nie tylko kandydatów - łącznie było ich chyba kilkudziesięciu, w tym kilka jedynek – i także pozbawili nas części podpisów” - dodał.
Piotrowski zaznaczył, że zgodnie z pierwotnymi ustaleniami z Prawicą RP, ugrupowanie będzie dalej działać. „Chcemy startować dalej, chcemy stać się znaczącą siłą na polskiej scenie politycznej i w jesiennych wyborach zamierzamy wspólnie wystawić listy do Sejmu, Senatu i na prezydenta RP. Mamy program, mamy osoby, organizujemy się w tej chwili i myślę, że zakończy się to sukcesem” – powiedział.
Zamiar dalszego współdziałania z Ruchem Prawdziwa Europa i wspólnego startu w jesiennych wyborach do polskiego parlamentu potwierdził prezes Prawicy RP Krzysztof Kawęcki. „Chcemy wspólnie pójść do tych wyborów, konsolidować nurt chrześcijańsko-narodowy i wystawić godną reprezentację do parlamentu krajowego” - powiedział.
Kawęcki dodał, że start czterech osób z jego partii, które kandydują do Parlamentu Europejskiego z list Kukiz15, nie wynika z decyzji statutowych władz Prawicy RP. „Chcemy kontynuować współpracę (z Ruchem Prawdziwa Europa – PAP). Po wyborach 26 maja wszyscy będziemy mieli bardziej przybliżony ogląd sytuacji. Sondaże pokazują, że ten duopol - PiS i Koalicja Europejska - ma się dość dobrze, bo zdecydowana większość mandatów przypadnie tym dwu formacjom, to jednak myślę, że na prawo od PiS mogą się zdarzyć rzeczy dość interesujące” – powiedział Kawęcki.
Ruch Prawdziwa Europa to partia, którą pod koniec zeszłego roku założył związany z Radiem Maryja i Telewizją Trwam europoseł Mirosław Piotrowski. Komitet Wyborczy Ruch Prawdziwa Europa - Europa Christi został zarejestrowany w połowie marca. Komitet stworzyły trzy partie: Ruch Prawdziwa Europa, Prawica Rzeczypospolitej i Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin.
Mirosław Piotrowski jest europosłem od 2004 r. Po raz pierwszy startował z listy Ligi Polskich Rodzin, potem dwukrotnie z list PiS. W wyborach w 2014 r., startując z drugiego miejsca, zdobył 73,4 tys. głosów; wyprzedził „jedynkę” Waldemara Parucha, który uzyskał 43,5 tys. głosów.
kop/ js/