Maltanka Roberta Metsola (EPL) została we wtorek wybrana, już w pierwszej turze głosowania, nową przewodniczącą Parlamentu Europejskiego. Dziękując eurodeputowanym Metsola wspomniała zmarłego szefa PE Davida Sassolego, podkreślając, że będzie starała się kontynuować jego dzieło.
Metsola uzyskała 458 głosów, co przesądziło o jej wyborze już w pierwszej turze głosowania. Jest europosłanką od 2013 roku. Dokładnie we worek obchodzi 43 urodziny.
O to stanowisko przewodniczącej PE ubiegały się także Szwedka Alice Kuhnke (Zieloni) i Hiszpanka Sira Rego (Lewica). Kuhnke uzyskała poparcie 101 europosłów, a Rego - 57. Głosowało 690 eurodeputowanych; oddano 74 głosy puste lub nieważne.
Zgłoszony wstępnie kandydat Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Kosma Złotowski (PiS) postanowił zrezygnować z ubiegania się o stanowisko przewodniczącego PE.
Metsola jest trzecią kobietą, która przewodniczy Parlamentowi - po Simone Veil (1979-1982) i Nicole Fontaine (1999-2002).
W przemówieniu po ogłoszeniu wyników zadeklarowała, że będzie korzystać ze spuścizny Davida Sassolego, "stając zawsze w obronie Europy, naszych wspólnych wartości, takich jak demokracja, godność, sprawiedliwość, solidarność, równość, praworządność i prawa podstawowe".
"Chcę, aby ludzie odzyskali wiarę i entuzjazm dla naszego projektu. Drodzy Europejczycy, w najbliższych latach ludzie w całej Europie będą oczekiwać od naszej instytucji przywództwa i nadawania kierunku, podczas gdy inni będą nadal testować granice naszych wartości demokratycznych i zasad europejskich. Musimy przeciwstawić się antyunijnej narracji, która tak łatwo i szybko przybiera na sile. Dezinformacja i błędne informacje, spotęgowane jeszcze w czasie pandemii, podsycają łatwy cynizm i tanie rozwiązania w postaci nacjonalizmu, autorytaryzmu, protekcjonizmu i izolacjonizmu" - podkreśliła nowa przewodnicząca.
Według niej w Europie chodzi o to, "byśmy wszyscy bronili siebie nawzajem, rozwijając wspólnotę naszych obywateli. Chodzi o to, abyśmy wszyscy bronili tych zasad naszych matek i ojców założycieli, które wyprowadziły nas z popiołów wojny i holokaustu do pokoju, nadziei i dobrobytu".
Gratulacje składali następnie przedstawiciele parlamentarnych grup politycznych.
luo/ woj/