Konsekwencje podejmowanych w europarlamencie decyzji dotykają Polski, każdego z nas i będą dotykać jeszcze mocniej w przyszłości; właśnie dlatego te wybory są tak istotne - przekonywał w czwartkowym orędziu prezydent Andrzej Duda.
Wygłoszone w czwartek orędzie prezydent poświęcił niedzielnym wyborom do Parlamentu Europejskiego.
"O tym, że to niezwykle ważne wybory, przekonujemy się każdego dnia. Pakt migracyjny czy Zielony Ład budzą obecnie olbrzymie emocje społeczne. Konsekwencje podejmowanych w Europarlamencie decyzji dotykają Polski, każdego z nas i będą dotykać jeszcze mocniej w przyszłości. Właśnie dlatego te wybory są tak istotne. Bo to my, Polacy, możemy w tym właśnie dniu wskazać swoich przedstawicieli, którzy będą w naszym imieniu podejmowali najważniejsze decyzje. Dla Polski, ale i dla całej Europy" - powiedział prezydent.
Prezydent przypomniał też, że sam był europosłem przez rok - po wyborach w 2014 r. "Z bliska widziałem, jak ważne decyzje zapadają w Europarlamencie, jak wiele może zależeć od naszych reprezentantów i jak istotne jest to, żeby nasi przedstawiciele skutecznie i konsekwentnie zabiegali o polskie sprawy" - powiedział Duda.
Prezydent zwrócił uwagę, że Europa znajduje się w kluczowym historycznym momencie. "To najbliższe lata zdecydują, w jakim kierunku będzie podążać cała Unia Europejska. Czy będzie to, jak chcieli ojcowie założyciele Wspólnoty, Europa ojczyzn, która szanuje historię, kulturę, tradycję i tożsamość poszczególnych państw członkowskich, czy też będzie to scentralizowane europejskie państwo, jak chcieliby tego brukselscy biurokraci, gdzie unijne traktaty będą zmieniane przez wielkich, a wpływ Polski na podejmowanie najważniejszych decyzji ograniczany" - mówił.
"Jako Polak, jako polityk i jako prezydent zawsze byłem, jestem i będę za suwerenną Rzeczpospolitą, która sama decyduje o najważniejszych dla Polaków sprawach. W myśl zasady, że im silniejsza Polska w Europie, tym silniejsza będzie i Unia Europejska" - oświadczył.
Zdaniem prezydenta dwadzieścia lat naszej obecności w Unii to wielki sukces Polski i Polaków. Jak ocenił, wykorzystaliśmy ten czas znakomicie: nasza ojczyzna dynamicznie się rozwinęła, nie tylko dogoniła, ale i przegoniła wiele unijnych krajów.
"Ale jesteśmy ambitnym narodem. Myślimy o przyszłości naszej, naszych dzieci i naszych wnuków. Za kolejne dwadzieścia lat Polska musi być jeszcze silniejsza, jeszcze bezpieczniejsza i jeszcze zamożniejsza. To właśnie jest kluczowe zadanie dla polskich władz, ale również dla naszych reprezentantów w Parlamencie Europejskim" - powiedział Duda.
reb/ aba/