Wtorek, 26 Listopad 2024

Polska świętuje 15 lat w Unii Europejskiej

01.05.2019, 15:58 Aktualizuj: 02.05.2019, 08:32
Fot.PAP/R.Pietruszka
Fot.PAP/R.Pietruszka

1 maja, w 15 rocznicę wstąpienia Polski do UE, w wielu miastach odśpiewano wspólnie "Odę do radości". W Warszawie, na szczycie Together for Europe, zebrali się przywódcy państw, które wraz z Polską przed 15 laty dołączyły do UE. Prezydent Andrzej Duda w orędziu telewizyjnym podkreślił, że "naszym celem i zadaniem jest nowoczesna Polska w zjednoczonej Europie".

Premierzy na Zamku Królewskim

Efektem szczytu Razem dla Europy jest Deklaracja Warszawska, w której podkreślono, że rządy wszystkich państw członkowskich muszą uczestniczyć w procesie decyzyjnym Unii Europejskiej na takiej samej zasadzie oraz w duchu lojalnej współpracy i jedności.

"Rozwój wspólnego rynku wymaga dalekowzroczności, ambicji oraz uczciwej konkurencji opartej na jasnych, wyważonych, harmonijnych i przejrzystych zasadach oraz na politycznym zaangażowaniu" - głosi dokument. Sygnatariusze zaznaczyli, że ważne jest również, aby Unia przeciwstawiała się "rosnącemu protekcjonizmowi na swoim terytorium i poza nim".

"Usunięcie przeszkód blokujących dalszą integrację i stworzenie optymalnych warunków dla współpracy gospodarczej leży w interesie wszystkich państw członkowskich" - oświadczyli uczestnicy szczytu. Uznali też, że integracja europejska Bałkanów Zachodnich powinna być postrzegana jako proces umacniania Europy i musi pozostać strategicznym celem politycznym UE.

Odnosząc się do brexitu, politycy podkreślili: "wystąpienie Zjednoczonego Królestwa z UE przyniesie nową polityczną i instytucjonalną rzeczywistość również w Radzie. Rada Europejska powinna zachować swoją kluczową rolę przy powoływaniu składu nowej Komisji i przy określaniu, w drodze konsensusu, nowych politycznych kierunków i priorytetów na przyszłość w UE".

W szczycie wzięli udział premierzy: Polski - Mateusz Morawiecki, Bułgarii - Bojko Borisow, Chorwacji - Andrej Plenković, Czech - Andrej Babisz, Estonii - Juri Ratas, Litwy - Saulius Skvernelis, Malty - Joseph Muscat, Rumunii - Viorica Dancila oraz Węgier - Viktor Orban.

Na szczyt przybyli także: przewodniczący Izby Reprezentantów Republiki Cypryjskiej Demetris Sylluris, szef MSZ Łotwy Edgars Rinkeviczs, wicepremier Słowacji Richard Raszi, wicepremier i szef MSZ Słowenii Miro Cerar, a także wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Jyrki Katainen.

Orędzie prezydenta

Sukces 15 lat polskiego członkostwa w UE to wielki sukces nas wszystkich; każdy, kto próbuje dziś wzbudzić niepokój co do naszej obecności w Unii, postępuje wbrew interesowi Polski - mówił we wtorek wieczorem w telewizyjnym orędziu prezydent Andrzej Duda.

Podkreślił, że wejście Polski do Unii było wynikiem "decyzji podjętej przez naród w referendum" i efektem "wspólnych starań wielu osób, które – działając ponad politycznymi podziałami – uznały, że taka właśnie jest polska racja stanu".

Jak ocenił, członkostwo w UE "zmieniło wiele dziedzin naszego życia", stając się dla Polaków wyzwaniem, ale i przynosząc im "liczne korzyści".

"Otwarcie granic dało Polakom nowe możliwości. Wiele polskich firm odniosło sukces w Europie, a Polska zmieniła się dzięki dobrze wykorzystanym środkom unijnym" - mówił prezydent. Zastrzegł jednocześnie, że osiągnięć tych nie byłoby, "gdyby nie wspólny wysiłek i ciężka praca milionów Polaków".

"Otwarcie granic nie było zapowiedzią łatwego życia, wspólny rynek nie oznaczał zniesienia konkurencji, a unijne pieniądze same niczego nie zdziałały. To my dobrze wykorzystaliśmy swoją szansę. Dlatego chcę z całą mocą podkreślić, że sukces piętnastu lat polskiego członkostwa w Unii Europejskiej to wielki sukces nas wszystkich" - podkreślił Duda.

"W jednej sprawie jesteśmy zgodni: Europa to my, Unia Europejska to my. Podjęliśmy historyczną decyzję gwarantującą nasze członkostwo w Unii. Każdy, kto próbuje dziś wzbudzić niepokój, co do naszej obecności w Unii Europejskiej, postępuje wbrew interesowi Polski" - dodał prezydent. "Naszym celem i zadaniem jest nowoczesna Polska w zjednoczonej Europie" - podkreślił.

Puławy - Piknik Europejski

W środę prezydent Duda, wraz z małżonką, wziął udział w Pikniku Europejskim w Puławach. Także tam zapewnił, że Polska należy do UE i będzie do niej należała. "Musimy zrobić wszystko, aby UE trwała i żeby Polska trwała w UE" - podkreślił.

Argumentował też, że Europie potrzebne jest dziś więcej demokracji, potrzebna jest większa rola parlamentów narodowych. Jego zdaniem, powinna też zostać wzmocniona pozycja Parlamentu Europejskiego. "Parlament Europejski powinien znaczyć więcej, że jego rola decyzyjna powinna być jeszcze silniejsza" - zaznaczył.

Według prezydenta, bardzo ważne jest, żeby jak największa liczba Polaków wzięła udział w wyborach europejskich. "Potrzebna nam jest wysoka frekwencja, także dlatego, żeby pokazać Europie, że my - jeżeli chodzi o wybory do instytucji europejskich - bierzemy tę decyzję w swoje ręce i traktujemy ją poważnie; że dla nas Polaków, Europejczyków jest sprawą istotną, kto nas reprezentuje w tej niezwykle ważnej instytucji europejskiej" - dodał.

W liście do uczestników Pikniku premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że dzięki przystąpieniu Polski do UE "spełniło się marzenie, które przez dekady trudno było publicznie wyartykułować". "Po latach wojen i komunistycznej zależności, kiedy nie mogliśmy zdecydować o swoim losie, w wolnym i powszechnym referendum Polacy wyrazili swoją wolę przystąpienia do struktur unijnych" - przypomniał.

Według niego, stało się tak, ponieważ "głęboko wierzyliśmy, że zawsze byliśmy i będziemy częścią Europy, sercem Europy". "Jesteśmy przekonani, że Polska potrzebuje UE, a jednocześnie Unia potrzebuje Polski" - zaznaczył Morawiecki. Jednocześnie stwierdził, że konieczne jest reformowanie Wspólnoty. "Chcemy jej odnowy, powrotu do chrześcijańskich korzeni, które budowały ją przez wieki, powrotu do zasad, które legły u jej podstaw" - dodał premier.

Miasta świętują

Wspólne śpiewanie europejskiego hymnu, festyny, wystawy, koncerty i potańcówki - tak w wielu polskich miastach świętowano rocznicę wstąpienia do Unii. 1 maja był kulminacyjnym dniem samorządowej kampanii #DziękUEmy, podczas której miasta dziękowały Unii za wspólne 15 lat.

W Warszawie Festiwal Europejski zorganizowano na Krakowskim Przedmieściu. "Oda do radości" wybrzmiała z balkonu Hotelu Bristol, a potem warszawiacy wraz z artystami operowymi zaśpiewali europejskie hity muzyczne.

Na całym Krakowskim Przedmieściu można było spotkać orkiestry dęte, teatry uliczne oraz wziąć udział w barwnym korowodzie radości. Następnie Festiwal przeniósł się do Multimedialnego Parku Fontann.

„Zjednoczeni w różnorodności” - pod takim hasłem świętowano rocznicę w Gdańsku. Pod fontanną Neptuna śpiewano hymny Polski i UE.  Przygrywał mobilny carillon, a ton hymnom nadawał Chór Music Everywhere. Rocznicowe hasło oddaje zarówno ideę wspólnoty europejskiej, jak i zorganizowanego na granicy Gdańska i Sopotu koncertu z udziałem artystów reprezentujących bardzo różne gatunki muzyczne.

W Lublinie świętowano dwie unijne rocznice: 450-lecie zawarcia Unii Lubelskiej i 15-lecie obecności w UE. Głó wne uroczystości odbyły się w miejscu podwójnie symbolicznym - na Placu Litewskim. Nazwa tego placu nawiązuje do tradycji, według której w tym miejscu obozowali posłowie litewscy, uczestniczący w obradach Sejmu zakończonego podpisaniem aktu Unii Lubelskiej w 1569 r. W ostatnich latach Plac Litewski został odresturowany i wyremontowany dzięki funduszom z UE. Po odśpiewaniu Ody do Radości każdy z mieszkańców miał możliwość uderzyć w Dzwon Europy, odlany 15 lat temu jako symbol wejścia Polski do UE.

W Zgorzelcu rocznicę świętowali wspólnie mieszkańcy tego miasta i sąsiedniego Görlitz. Festyn Europejski zatytułowano: Na Styku Kultur. Była polska pomidorówka i niemiecka kartoffelsuppe, a także wielki unijny tort i transgraniczna zabawa.

Związek Miast Polskich, który przygotował kampanię #DziękUEmy przypomniał, że w ciągu ostatnich 15 lat polskie samorządy wydatkowały 220 mld zł na projekty unijne, z czego ponad 180 mld zł to przeznaczono na inwestycje: drogowe, na ochronę środowiska, gospodarkę komunalną. Pozostałą część Funduszy Unijnych samorządy przeznaczyły na tzw. projekty miękkie, m.in. aktywizację zawodową, turystykę, sport, kulturę.

woj/

 

 

Więcej o:

PLIKI COOKIES

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.