Zużyty olej spożywczy, paliwo syntetyczne, a nawet wodór powinny stopniowo stać się normą jako paliwo lotnicze - uważają europosłowie, przyjmując stanowisko negocjacyjne w sprawie nowego projektu przepisów UE mających na celu zwiększenie wykorzystania "zrównoważonych paliw" przez samoloty i porty lotnicze UE.
Za takim rozwiązaniem, mającym ograniczyć emisje gazów cieplarnianych przez transport lotniczy i zapewnić Europie neutralność klimatyczną do 2050 roku opowiedziało się w czwartek 334 europosłów, przeciw było 95, a 153 wstrzymało się od głosu.
Europosłowie zmienili pierwotną propozycję Komisji dotyczącą minimalnego udziału zrównoważonego paliwa lotniczego, które powinno być udostępniane na lotniskach UE. Od 2025 r. udział ten powinien - zgodnie ze stanowiskiem PE - wynosić 2 proc., zwiększając się do 37 proc. w 2040 r. i 85 proc. do 2050 r.
Parlament zmienił też proponowaną definicję zrównoważonego paliwa lotniczego; termin ten obejmuje paliwa syntetyczne lub niektóre biopaliwa produkowane z pozostałości rolnych lub leśnych, alg, bioodpadów lub zużytego oleju kuchennego.
Europosłowie uwzględnili w swojej definicji paliwa węglowe pochodzące z recyklingu, produkowane z gazów powstałych w wyniku przetwarzania odpadów, a także ze spalin pochodzących z procesów produkcyjnych w instalacjach przemysłowych. Zaproponowali również, aby niektóre biopaliwa, produkowane z tłuszczów zwierzęcych lub destylatów, mogły być włączone do mieszanki paliw lotniczych na określony czas (do 2034 roku). Wykluczyli jednak paliwa oparte na roślinach pastewnych i spożywczych oraz te pochodzące z oleju palmowego i sojowego, ponieważ nie spełniają one kryteriów zrównoważonego rozwoju.
Posłowie do PE uwzględnili również odnawialną energię elektryczną i wodór jako część zrównoważonego miksu paliwowego, ponieważ obie są obiecującymi technologiami, które mogłyby stopniowo przyczynić się do dekarbonizacji transportu lotniczego. Zgodnie z projektem przepisów, lotniska w UE powinny ułatwiać operatorom dostęp do zrównoważonych paliw lotniczych, w tym z infrastrukturą do tankowania wodoru i ładowania elektrycznego.
Parlament zaproponował utworzenie Funduszu Zrównoważonego Lotnictwa na lata 2023-2050 w celu przyspieszenia dekarbonizacji sektora lotniczego i wspierania inwestycji w zrównoważone paliwa lotnicze, innowacyjne technologie napędu samolotów oraz badania nad nowymi silnikami. Fundusz byłby zasilany karami nakładanymi w związku z egzekwowaniem tych przepisów.
Aby dalej promować dekarbonizację sektora lotniczego i informować społeczeństwo o bardziej ekologicznym lotnictwie, posłowie zlecili Komisji opracowanie do 2024 roku unijnego systemu oznakowania efektywności środowiskowej samolotów, operatorów i lotów komercyjnych.
woj/