Komisja Europejska zgodziła się, by Polska przekazała 6,4 mld zł pomocy publicznej na reasekurację ubezpieczeń transportowych na terytorium Ukrainy. Chodzi o wsparcie firm transportowych dostarczających towary na terytorium kraju odpierającego rosyjską inwazję.
Polska zgłosiła program pomocy publicznej (tę zatwierdza zawsze KE), w ramach którego Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych KUKE zapewnia reasekurację w związku z wydarzeniami związanymi z wojną: szkody wynikające z bezpośrednich operacji wojskowych, aktów sabotażu, terroryzmu, powstań czy zamieszek.
Bezpośrednimi beneficjentami wsparcia będą działające w Polsce zakłady ubezpieczeń, natomiast pośrednio skorzystają z niego przedsiębiorstwa transportowe dostarczające towary na terytorium Ukrainy.
"Program uzupełnia lukę rynkową w zapewnianiu ubezpieczenia od ryzyka związanego z wojną ponoszonego przez przedsiębiorstwa transportowe w związku z trwającą rosyjską agresją wojskową w Ukrainie" - stwierdziła KE w wydanym w piątek komunikacie.
Pomoc będzie miała formę reasekuracji gwarantowanej przez Skarb Państwa. KUKE pokryje 80 proc. ryzyka związanego z wojną, zaś zakłady ubezpieczeń pozostałe 20 proc.
Zgodnie z polskim programem zakłady ubezpieczeń, po odjęciu prowizji pokrywającej koszty nabycia i koszty administracyjne ubezpieczenia, wpłacają na rzecz KUKE odpowiednią premię z tytułu ryzyka. "Zapewni to stałą i odpowiednią ocenę ryzyka i ustalanie ceny" - uznała KE.
Wsparcie nie pokrywa natomiast standardowego ryzyka handlowego.
Program będzie obowiązywał do 30 czerwca 2027 r.
Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)
mce/ ap/ mhr/