Komisja Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów Parlamentu Europejskiego chce wyeliminować luki prawne, które umożliwiają platformom internetowym stosowanie uzależniających mechanizmów. Chodzi m.in. o wprowadzenie zakazu automatycznego odtwarzania filmików oraz generowania ciągłych powiadomień push.
Europarlamentarzyści z Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów niemal jednogłośnie (przy jednym głosie wstrzymującym) przyjęli 25 października projekt wniosku ostrzegającego przed prowadzącą do uzależnienia specyfiką niektórych produktów cyfrowych, takich jak gry internetowe, media społecznościowe, platformy streamingowe oraz sprzedażowe, które wykorzystując słabości ludzi, zyskują uwagę i monetyzują dane odbiorców. Zdaniem posłów, obowiązujące prawo jest niewystarczające, by skutecznie chronić, szczególnie młodych ludzi, przed mechanizmami uzależniającymi.
Według europosłów obecne prawo, w tym akt o usługach cyfrowych i akt w sprawie sztucznej inteligencji są niewystarczające w zakresie uzależnienia cyfrowego. Ich zdaniem, zmiany powinny zostać też uwzględnione w dyrektywie dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych. Chodzi o m.in. o zakazanie takich praktyk jak: możliwość przeglądania niekończących się treści, automatyczne odtwarzanie filmików, ciągłe powiadomienia push oraz potwierdzające odczytanie wiadomości.
„Żadna samodyscyplina nie pokona uzależniającego designu, któremu wszyscy dziś ulegamy. Problematyczne korzystanie ze smartfonów wpływa na koncentrację i rozwój mózgu od najmłodszych lat. To jedno z wyzwań naszych czasów. Jeśli nie zainterweniujemy teraz, będzie to miało ogromny wpływ na przyszłe pokolenia” – powiedziała sprawozdawczyni Kim Van Sparrentak (Zieloni/EFA, NL).
Van Sparrentak dodała, że Unia Europejska musi się zająć uzależniającym projektowaniem cyfrowym tak, jak zrobiła to w przypadku zaostrzenia przepisów dotyczących zdrowia i bezpieczeństwa żywności oraz alkoholu i tytoniu.
Europosłowie wyzywają Komisję Europejską do zaproponowania stosownych przepisów w tym zakresie. Natomiast jeżeli komisja nie podejmie działań posłowie do PE uważają, że Parlament Europejski powinien skorzystać z prawa do inicjatywy ustawodawczej, które umożliwia mu zwrócenie się do Komisji o przedstawienie wniosku ustawodawczego.
Obecnie Komisja Europejska jest w trakcie procesu sprawdzającego, czy należy zaktualizować niektóre przepisy dotyczące ochrony konsumentów, aby zapewnić im większe bezpieczeństwo w środowisku cyfrowym. Wyniki mają pojawić się w 2024 roku. Sprawozdanie Parlamentu Europejskiego, po przyjęciu na posiedzeniu plenarnym, zostanie włączone do trwającej oceny adekwatności.
Jak wskazano w komunikacie Parlamentu Europejskiego, sposób, w jaki zostały zaprojektowane mechanizmy m.in. social mediów może wyrządzić krzywdę fizyczną, psychologiczną lub materialną. Uzależniające mechanizmy projektowe np. możliwość przeglądania niekończących się treści, czasowo dostępne relacje, polubienia, czy potwierdzenia odczytu wykorzystują słabości i pragnienia oraz zachęcają do spędzania przed ekranem większej ilości czasu. Korzystanie z internetu może wiązać się z niższym poziomem zadowolenia z życia i objawami ze strony zdrowia psychicznego, takimi jak depresja, niska samoocena, zaburzenia postrzegania własnego ciała i zaburzenia odżywiania, lęk, stres, zaniedbywanie rodziny i przyjaciół, utrata samokontroli, brak snu i zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Na niekorzystne skutki najbardziej narażone są dzieci i młodzież. Niektóre badania łączą również problematyczne korzystanie z mediów społecznościowych przez nastolatków z objawami zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD).
mr/