Jednakowa płaca i traktowanie są podstawowym warunkiem równych praw kobiet, ich niezależności ekonomicznej i spełnienia zawodowego - uznali europosłowie przyjmując na sesji plenarnej projekt sprawozdania ws. równouprawnienia płci.
Posłowie do PE wyrażali w debacie zaniepokojenie utrzymującymi się różnicą w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn, wynoszącą 14,1 proc., oraz w wysokości emerytur (29,5 proc.). Podkreślano też, że sytuacja zawodowa kobiet jest często niestabilna. W sprawozdaniu wezwali państwa członkowskie, by podjęły praktyczne środki, które zapewnią kobietom równy dostęp do rynku pracy i zatrudnienia oraz równe wynagrodzenie i prawa pracownicze. Jednym z takich środków może być karanie przedsiębiorstw za nieprzestrzeganie przepisów prawa pracy.
Europosłowie z zadowoleniem przyjęli wniosek Komisji Europejskiej dotyczący wiążących środków w zakresie przejrzystości wynagrodzeń, ale podkreślili, że sama przejrzystość wynagrodzeń nie wystarczy do rozwiązania problemu głęboko zakorzenionych nierówności między płciami.
Wszystkim, bez względu na płeć, należy się prawo do pracy i równowagi między życiem zawodowym i prywatnym - uznali europosłowie, wzywając UE i państwa członkowskie do dalszego zwiększania uprawnień macierzyńskich i ojcowskich. Pełnopłatne urlopy z tytułu opieki nad dziećmi powinny być dłuższe i w równej długości dla kobiet i mężczyzn. Europosłowie domagają się też elastycznej organizacji pracy po urlopie macierzyńskim, ojcowskim i wychowawczym.
Pandemia i związane z nią obostrzenia doprowadziły do wzrostu przemocy wobec kobiet. Posłowie do PE wzywają więc państwa członkowskie, by dopilnowały, aby sprawcy przemocy byli identyfikowani i ścigani przez policję. Podkreślają, że trzeba stworzyć specjalne programy ochrony i monitorowania ofiar przemocy domowej. Konieczne są też środki poprawiające dostęp do wymiaru sprawiedliwości i do schronienia.
Bułgaria, Czechy, Węgry, Łotwa, Litwa i Słowacja powinny ratyfikować konwencję stambulską - podkreślono w sprawozdaniu, zwracając uwagę, że potrzebne jest także kompleksowe prawodawstwo unijne w tej sprawie.
W dokumencie ponownie podkreślono, że dostęp do zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych jest prawem podstawowym, którego nie można w żaden sposób osłabić ani odebrać. Posłowie podkreślają, że naruszanie tego prawa, w tym odmowa dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji, stanowi formę przemocy wobec kobiet i dziewcząt. Posłowie wzywają Komisję i państwa członkowskie, by w większym stopniu wspierały obrońców praw człowieka, pracowników służby zdrowia działających na rzecz dostępu do zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych oraz organizacje społeczeństwa obywatelskiego.
Projekt sprawozdania przyjęto 500 głosami za, przy 105 przeciw i 87 wstrzymujących się.
woj/