Komisje spraw zagranicznych i handlu głosowały za porozumieniem określającym zasady przyszłych stosunków między UE a Wielką Brytanią.
Komisja Spraw Zagranicznych i Handlu Międzynarodowego zgodziła się na propozycję sprawozdawców Austriaka Andreasa Schiedera (S&D) i Luksemburczyka Christophe'a Hansena (EPP) 108 głosami za, przy jednym głosie przeciw i czterech wstrzymujących się i tym samym zalecają, aby na posiedzeniu plenarnym Parlamentu Europejskiego zatwierdzono traktat.
Jak podkreślił Schieder, Brexit to historyczny błąd, ale teraz trzeba stworzyć mocny fundament dla przyszłych relacji.
„Z zadowoleniem przyjmujemy postanowienia, które zobowiązują Wielką Brytanię do przestrzegania naszych obecnych wysokich standardów pracy i ochrony środowiska. Jednak wszelkie postępy mogą zostać utracone, jeśli Wielka Brytania będzie nadal jednostronnie naruszać umowę o wystąpieniu i protokół w sprawie Irlandii Północnej. Z niecierpliwością czekamy na wykonalny plan wdrożenia protokołu oraz zaangażowania w realizację i kontrolę porozumienia ”- powiedział Austriak.
Hansen zwrócił z kolei uwagę, że ekonomiczny Brexit na początku tego roku spowodował prawdziwe zamieszanie. „Umowa o handlu i współpracy, jakkolwiek może być niedoskonała, starała się złagodzić najgorsze skutki. Ratyfikowanie jej w Parlamencie po intensywnej kontroli zwiększa pewność prawa dla firm działających obecnie w trudnym środowisku oraz wzmacnia i zachowuje bezprecedensowe zabezpieczenia zapewniające równe szanse, tak starannie wypracowane” – zaznaczył.
Jego zdaniem zielone światło dla umowy oznacza również poszerzenie unijnego „arsenału” narzędzi prawnych i dźwigni, aby nadal naciskać na pełne i pragmatyczne wdrożenie umowy o wystąpieniu i jej protokołu, których znaczenie podkreśliły ostatnie wydarzenia w Irlandii Północnej. Chodzi o zamieszki w północnoirlandzkich miastach m.in. stolicy kraju – Belfaście.
Negocjatorzy UE i Wielkiej Brytanii uzgodnili warunki umowy o handlu i współpracy w grudniu 2020 r. aby zminimalizować zakłócenia, umowa jest tymczasowo stosowana od 1 stycznia 2021 r. i wygaśnie 30 kwietnia 2021 r. Aby wejść w życie na stałe, wymagana jest zgoda Parlamentu Europejskiego. Parlament wielokrotnie podkreślał, że uważa tymczasowe stosowanie za wynik wyjątkowego zbiegu okoliczności i działań, których nie należy powtarzać.
Pełna Izba ma podjąć ostateczną decyzję, a także przyjąć oddzielną rezolucję na przyszłej sesji plenarnej. W dniu 13 kwietnia Konferencja Przewodniczących Parlamentu postanowiła nie wyznaczać terminu posiedzenia plenarnego, aby podkreślić, że strona brytyjska musi najpierw w pełni wdrożyć umowę o wystąpieniu.
kic/