By dojechać z Łukty, Pasłęka czy Morąga do stolicy Warmii i Mazur trzeba skorzystać z drogi 527, określanej jako strategiczna dla zachodniej części województwa. Niestety jest ona w bardzo złym stanie; wymaga pilnej modernizacji, która prowadzona jest z wykorzystaniem funduszy unijnych.
Od sierpnia ub.r. trwają prace na odcinku Łukta-Olsztyn. To ponad 21 km jezdni oraz połączenia z ekspresówkami S7 i S51 oraz drogą krajową nr 16. Projekt obejmuje też remont lub budowę chodników i ścieżek rowerowych, przepustów, odwodnienia, zatok autobusowych i parkingów. Całość ma być gotowa przed 1 lipca przyszłego roku. Modernizacja tego odcinka to koszt blisko 103 mln zł, w tym unijne dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020 to ok. 87,5 mln zł.
W połowie sierpnia zarząd województwa warmińsko-mazurskiego zatwierdził również finansowanie modernizacji tej drogi na trasie Morąg – Łukta. Chodzi o odcinki Morąg – Bramka oraz Florczaki – Łukta, w sumie 12 km. Inwestycja ta pochłonie ok. 82 mln zł, z czego niemal 70 mln zł stanowią środki unijne.
Najnowsza decyzja urzędu marszałkowskiego dotyczy rozbudowy tej drogi na odcinku granica województwa – Kwietniewo. To niewielki odcinek, liczący 6,2 km, ale kosztowny; całkowita wartość projektu wynosi ponad 41 mln zł. Jak tłumaczy Zarząd Dróg Wojewódzkich, takie są obecnie koszty inwestycji drogowych. W 2015 roku za jeden kilometr nowej drogi ZDW płacił ok. 4 mln zł, natomiast dzisiaj jest to blisko 7 mln zł.
Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa, tłumaczy, że na Warmii, Mazurach i Powiślu jest ponad 1,8 tys. km dróg wojewódzkich, ale jedynie 1/3 z nich jest zmodernizowana bądź na nowo wybudowana. "Przed nami zatem dużo działań i potrzeb. Przy każdej perspektywie unijnej zabezpieczamy około 1 mld zł na tego typu inwestycje drogowe. I podobnie jest z przyszłym okresem programowania" - zapewnia.
woj/