Goszczący w Brukseli marszałek Senatu Tomasz Grodzki spotkał się z z przewodniczącym PE Davidem Sassolim. Polski Senat będzie całkowicie otwarty na współpracę z PE - zapowiedział. Z kolei szef PE podkreślał, że z Grodzkim ma wspólne priorytety; m.in. wzmocnienie systemów demokratycznych, zwłaszcza demokracji w Europie, „umieszczając w centrum siłę naszych parlamentów”.
Grodzki poinformował po spotkaniu, że z szefem PE rozmawiał m.in. na temat zmian klimatycznych. Grodzki zauważył, że problemy dotyczące zanieczyszczenia środowiska i związanych z nimi zmian klimatu nie są łatwe do rozwiązania. Zastrzegł jednocześnie, że podejmowane przez instytucje europejskie działania idą we właściwym kierunku.
"Mówiliśmy też o budżecie europejskim, który jest zawsze trudny w momencie narodzin, ale zwykle na końcu każdy znajdzie w nim coś satysfakcjonującego. Wyraziłem nadzieję, że nasi polscy przedstawiciele odegrają sporą rolę w konstruowaniu wspólnego budżetu" – przekazał marszałek.
Grodzki wyraził też zadowolenie z tego, że "natychmiast z szefem PE znaleźli wspólny język w odniesieniu do wartości". Jak podkreślił, są to "praworządność, przyzwoitość, przestrzeganie reguł prawnych i konieczność utrzymania i rozszerzania wspólnoty europejskiej".
Jak relacjonował marszałek, podczas rozmowy z Sassolim pojawił się też temat wyrównywaniem szans między północą a południem Europy, szczególnie w odniesieniu do problemu uchodźców. Dodał, że rozmowa dotyczyła także problemu ochrony zdrowia, szczególnie profilaktyki chorób.
"To było spotkanie bardzo przyjemne, konstruktywne. Mamy wspólne priorytety, by wzmocnić nasze systemy demokratyczne, zwłaszcza demokrację w Europie, umieszczając w centrum siłę naszych parlamentów. W Europie dyskutuje się o procesie reform i bardzo ważny będzie udział parlamentów krajowych w tym procesie" – powiedział szef PE.
Wśród tematów rozmów Sassoli wymienił początek nowej kadencji Parlamentu Europejskiego, projekt budżetu UE, a także sprawy "zielonego ładu, które są priorytetowe i mogą pozwolić krajom takim jak Polska kontynuować marsz ku równowadze i standardom dotyczącym kwestii uzależnienia od węgla".
Po tych rozmowach marszałek Senatu spotkał się z polskimi europarlamentarzystami. Nie wzięli w nim udziału, choć byli na nie zaproszeni, parlamentarzyści PiS.
Po spotkaniu Grodzki podkreślił, że chciałby, aby polscy posłowie do PE działali wspólnie na rzecz polskich spraw w Europie. Zaznaczył, że jego drzwi są zawsze otwarte dla wszystkich europarlamentarzystów, niezależnie od partii, z której są. Zapewnił, że Senat jest gotów do współpracy z nimi na rzecz dobra Polski.
wni/ woj/