Zdecydowana większość komitetów wyborczych stanowczo opowiada się za "Europą Ojczyzn". Jedynie Wiosna Roberta Biedronia przekonuje, że "pora spojrzeć na Unię Europejską jako wspólnotę obywateli, a nie związek państw", a Lewica Razem wskazuje obszary, w których integrację należy pogłębić. Żaden komitet nie wspiera natomiast otwarcie idei federacji.
Dostają sowite wynagrodzenie, ale sprawowanie mandatu to niemały wysiłek, zwłaszcza dla ambitnych europosłów. Zasiadanie w PE to nie tylko udział w posiedzeniach w Brukseli i Strasburgu, ale też godziny posiedzeń komisji i tysiące dokumentów do analizy.
Europejscy filmowcy wystosowali manifest, w którym podkreślają wagę wyborów do Parlamentu Europejskiego i wzywają do udziału w głosowaniu. Dokument, opublikowany we wtorek w Cannes, podpisało 500 twórców. Z kolei europejscy piłkarze apelują o pójście do urn, uczestnicząc w kampanii #thistimeimvoting.
- Moje doświadczenia wskazują, że obecna Komisja Europejska zamiast myśleć o wzmocnieniu pozycji Unii Europejskiej na arenie światowej skupia się na obronie interesów wybranych krajów Europy Zachodniej – mówi w wywiadzie dla Europarlament.pap.pl Ryszard Florek, prezes firmy Fakro, jeden z najbogatszych Polaków.
Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.ROZUMIEM