Niedziela, 18 Maj 2025

Komisje PE surowe wobec kandydatów na komisarzy

03.10.2019, 11:09 Aktualizuj: 04.10.2019, 11:58
© European Union 2019 - Source: EP / Jan Van De Vel
© European Union 2019 - Source: EP / Jan Van De Vel

Parlament Europejski pokazuje swoją siłę; po przesłuchaniach kłopoty mają kolejni kandydaci na komisarzy - Janusz Wojciechowski, Sylvie Goulard z Francji i Szwedka Ylva Johansson. Wcześniej komisja prawna nie przepuściła Rumunki Rovany Plumb, która miała zajmować się transportem oraz Węgra Laszlo Trocsanyiego, który miał dostać tekę sąsiedztwa i rozszerzenia.

Według "Rzeczpospolitej" komisje PE nie zaakceptują kandydatury Janusza Wojciechowskiego i rząd będzie musiał przedstawić nowego kandydata na unijnego komisarza ds. rolnictwa. Jak podała gazeta, po bardzo źle ocenionym występie w Parlamencie Europejskim ma niewielkie szanse na akceptację. "Decyzja w sprawie odrzucenia jego kandydatury już zapadła" – mówi nieoficjalnie "Rz" dobrze poinformowane źródło w Brukseli.

"Już we wtorek wiadomo było, że Janusz Wojciechowski musi się przygotować na ewentualne dodatkowe przesłuchanie. W środę po południu doszło do kolejnych spotkań grup politycznych i wniosek, jak twierdzą nasze źródła, był jednoznaczny: z tą kandydaturą nic się już nie da zrobić" - podała gazeta.

"Rz" wskazuje, że po wtorkowym "fatalnym" przesłuchaniu w komisji rolnictwa PE Janusz Wojciechowski dostał w środę wieczorem listę pytań, w których został poproszony o skonkretyzowanie swoich poglądów na wspólną politykę rolną.

"Jeśli to nie zadowoli europosłów, będzie zaproszony na ponowne przesłuchanie i znów, jak po pierwszym, odbędzie się spotkanie koordynatorów grup politycznych. Tam musi uzyskać poparcie dwóch trzecich głosów. A jeśli i to mu się nie uda, to odbędzie się głosowanie tajne w komisji rolnictwa, gdzie zwykłą większością głosów zapadnie decyzja o jego losie. Ale już teraz nasi rozmówcy w Brukseli twierdzą, że Polska musi poszukać innej osoby na stanowisko komisarza" - informuje "Rzeczpospolita".

Tymczasem przedstawiciele rządu utrzymują, że Wojciechowski jest nadal polskim kandydatem. Dopóki nie będzie oficjalnej negatywnej oceny ze strony Parlamentu Europejskiego to tym kandydatem pozostanie - podkreślił wiceminister ds. przedsiębiorczości i technologii Marcin Ociepa.

Szef KPRM Michał Dworczyk ocenił natomiast, że w Parlamencie Europejskim są siły, dla których solą w oku jest rząd PiS. Jego zdaniem z tymi środowiskami związanych jest część europarlamentarzystów PO, Nowoczesnej i szeroko rozumianej "totalnej opozycji".

Także francuskiej kandydatce na komisarza UE ds. rynku wewnętrznego Sylvie Goulard nie udało się przekonać europosłów podczas przesłuchania na posiedzeniu komisji przemysłu, badań i energii oraz rynku wewnętrznego i będzie musiała odpowiedzieć na dodatkowe pytania.

Poza frakcją Odnowić Europę, z którą związana jest ta kandydatka, przedstawiciele wszystkich grup dali jej na posiedzeniu koordynatorów negatywną ocenę.

"Nominacja dla Sylvie Goulard rodzi wiele pytań. Szczególne obawy budzi fakt, że nadal prowadzone są dochodzenia sądowe we Francji i w Europejskim Urzędzie ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) w sprawie domniemanego fikcyjnego zatrudnienia asystenta parlamentarnego" - oświadczyła duńska eurodeputowana Socjalistów i Demokratów Christel Schaldemose.

Przesłuchanie Goulard nie poszło najlepiej. Wielu europosłów zamiast merytorycznych pytań dotyczących jej teki zdecydowało się dociskać ją w sprawie nieprawidłowości w rozliczeniach finansowych z PE oraz jej relacji z amerykańską fundacją, od której inkasowała ogromne środki będąc jednocześnie europosłanką. W wyniku rozpoczęcia dochodzenia w sprawie wydatków ze środków PE w 2017 roku Goulard zrezygnowała po kilku tygodniach ze stanowiska ministra obrony Francji.

"Sprawa wydaje się na tyle poważna, że spowodowała jej rezygnację z funkcji ministra obrony we Francji. Jeżeli jako komisarz zostanie zmuszona do stanięcia przed wymiarem sprawiedliwości, jej powołanie groziłoby osłabieniem Komisji (Europejskiej) jako całości. Chcemy, aby komisarz był w 100 procentach zaangażowany i mógł w pełni skoncentrować się na wykonywanej pracy" - zaznaczyła Schaldemose.

Również Europejska Partia Ludowa ma wątpliwości wobec tej kandydatury. Niemiecki europoseł EPL Christian Ehler podkreślił po przesłuchaniu, że nominowanie Goulard w czasie gdy toczy się wobec niej postepowanie francuskiej prokuratury i zajmuje się nią OLAF, nie byłoby najlepszym wyborem. "Grupa EPL będzie wymagać odpowiedzi na więcej pytań i ewentualnego drugiego przesłuchania, by wyjaśnić nierozstrzygnięte kwestie" - zapowiedział.

Po każdym wysłuchaniu przewodniczący danej komisji oraz przedstawiciele grup politycznych (koordynatorzy) spotkają się, by ocenić kandydata. Do otrzymania pozytywnej oceny nominowanego potrzebne jest poparcie koordynatorów reprezentujących co najmniej dwie trzecie członków komisji. Jeżeli nie ma tej większości, kandydat może być poproszony pisemnie o dodatkowe informacje. W takim przypadku możliwe jest też zorganizowanie kolejnego wysłuchania.

woj/

PLIKI COOKIES

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.