Szacunkowe wyniki wyborów do PE wskazują, że w europarlamencie będziemy mieli do czynienia w nowym układem sił. Z opublikowanej po północy prognozy PE dotyczącej podziału miejsc wynika, że największą frakcją w europarlamencie pozostanie Europejska Partia Ludowa, która zdobędzie 180 miejsc. Na drugim miejscu znajdą się socjaliści, którzy będą mieli 152 europosłów. EPL traci 38 mandatów, S&D - 34.
Kończąca się kadencja KE zwiastuje też koniec kadencji unijnych komisarzy. Elżbiecie Bieńkowskiej nie udało się przeforsować projektów poprawiających działanie jednolitego rynku, ale za swój sukces może uznać powołanie Europejskiego Funduszu Obronnego.
Konfederacja uważa, że masowa migracja spoza Unii "prowadzi do islamizacji Europy", Wiosna przekonuje, że w "kryzysowych sytuacjach musimy okazać ludzką solidarność". Według PiS, polityka migracyjna powinna pozostać w zakresie kompetencji państw członkowskich, a Koalicja zwraca uwagę, że UE potrzebuje spójnego systemu migracyjnego.
W Belgii po zwycięstwo idzie prawica, ale mocni też socjaliści; w Holandii populiści i rządzący idą „łeb w łeb”, w Luksemburgu liderem jest centroprawica.
Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.ROZUMIEM