Żołnierze służby czynnej kandydujący w wyborach do Parlamentu Europejskiego będą mogli otrzymać urlop na czas prowadzenia kampanii wyborczej. Takie jest założenie projektu nowelizacji rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej w sprawie urlopów żołnierzy z 2010 roku, zamieszczonego na stronach Rządowego Centrum Legislacji.
"Urlopu udziela się na czas trwania kampanii wyborczej po przedstawieniu przez żołnierza kopii protokołu rejestracji kandydata lub kopii protokołu rejestracji listy wyborczej, na której umieszczony jest kandydat, wydanego przez właściwą komisję wyborczą" - przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia, którego podstawą jest art. 70 ust. 2 ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP.
Jak wynika z uzasadnienia, z inicjatywą zmiany przepisów wystąpiła Państwowa Komisja Wyborcza, która nie miała podstawy prawnej do wydawania żołnierzom zaświadczeń o prowadzeniu przez nich kampanii wyborczej.
Żołnierzowi zawodowemu nie wolno być członkiem partii politycznej ani stowarzyszenia, organizacji lub ruchu obywatelskiego, stawiających sobie cele polityczne; brać udziału w zgromadzeniach o charakterze politycznym; prowadzić działalności politycznej. Może jednak kandydować do organów samorządu, Sejmu, Senatu i PE. W ostatnich wyborach do Sejmu z biernego prawa wyborczego skorzystało dziewięciu żołnierzy zawodowych, a mandat zdobył Paweł Szramka z listy Kukiz'15.
krz/ woj/