We wspólnym oświadczeniu posłowie do Parlamentu Europejskiego złożyli kondolencje wielu ofiarom i ich rodzinom trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii. Unia Europejska zmobilizowała 1185 ratowników, którzy ruszają na pomoc w rejony dotknięte kataklizmem.
"Jesteśmy głęboko zasmuceni ofiarami śmiertelnymi i straszliwymi zniszczeniami spowodowanymi przez potężne trzęsienie ziemi (o sile 7,8 stopnia w skali Richtera) w poniedziałek w południowej Turcji i północnej Syrii, w wyniku którego zginęło tysiące ludzi. Nasze myśli i kondolencje są z wieloma ofiarami i ich rodzinami" - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez przewodniczących: Komisji Spraw Zagranicznych Davida McAllistera, Komisji Rozwoju Tomasa Tobé oraz przewodniczącą Delegacji PE ds. stosunków z krajami Maszreku Isabel Santos.
Jednocześnie europosłowie wsparli natychmiastową reakcję Unii Europejskiej, która zmobilizowała zespoły poszukiwawczo-ratownicze po wniosku o uruchomienie Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności i aktywację unijnego systemu satelitarnego Copernicus w celu świadczenia usług mapowania sytuacji kryzysowych.
Jak poinformowała KE, po uruchomieniu przez Turcję procedury w ramach Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności 19 państw członkowskich UE (Austria, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Estonia, Francja, Niemcy, Grecja, Węgry, Włochy, Malta, Niderlandy, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Hiszpania) wraz z Albanią i Czarnogórą zaoferowały zespoły ratowników.
25 zespołów poszukiwawczo-ratowniczych udaje się do najbardziej dotkniętych obszarów w Turcji. 11 z tych zespołów już jest na miejscu. W sumie kraje europejskie zaoferowały 1185 ratowników i 79 psów poszukiwawczych. Liczby te mogą jeszcze wzrosnąć.
W Syrii UE finansuje organizacje humanitarne prowadzące operacje poszukiwawczo-ratownicze.
woj/