Środa, 27 Listopad 2024

Szef PE wzywa Hiszpanię do zastosowania się do wyroku TSUE dotyczącego separatystów

19.12.2019, 14:34 Aktualizuj: 19.12.2019, 14:36
Fot.PE
Fot.PE

Szef Parlamentu Europejskiego David Sassoli wezwał w czwartek Hiszpanię do zastosowania się do wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, dotyczącego uznawania katalońskich separatystów za eurodeputowanych.

TSUE orzekł w czwartek, że skazanemu za działalność wywrotową byłemu wicepremierowi rządu Katalonii Oriolowi Junquerasowi przysługiwało prawo do immunitetu jako osobie wybranej do PE. Do tej pory Parlament Europejski, zasłaniając się niedokończeniem procedur krajowych, nie uznawał go za eurdeputowanego.

W podobnej sytuacji, co on, są też były premier Katalonii Carles Puigdemont i minister zdrowia w jego rządzie Toni Comin, którzy schronili się przed hiszpańskim wymiarem sprawiedliwości w Belgii.

"Wzywam odpowiednie władze hiszpańskie, by zastosowały się do tego wyroku. Zgłosiłem też wniosek do służb Parlamentu Europejskiego, by jak najszybciej doprowadzić do weryfikacji tego orzeczenia odnośnie do składu europarlamentu" - powiedział podczas sesji plenarnej Sassoli.

Stanowisko to może oznaczać, że Puigdemont i Comin będą mogli objąć wkrótce mandaty eurodeputowanych i będą objęci immunitetem w całej UE. Sytuacja samego Junquerasa jest bardziej skomplikowana, bo w konsekwencji wyroku Sądu Najwyższego w Hiszpanii został on pozbawiony praw publicznych i stracił mandat europosła.

"Dopóki Oriol Junqueras nie obejmie mandatu eurodeputowanego, naruszone będą jego prawa i wybór 1,2 miliona osób, które na niego głosowały i nie są dziś reprezentowane w Parlamencie Europejskim. Oriol Junqueras powinien był zostać uwolniony, aby móc wykonywać swój mandat jako poseł do PE. Teraz, gdy TSUE orzekł, że powinien on objąć mandat, państwo hiszpańskie musi zapewnić mu możliwość wypełnienia obowiązku wobec wyborców" - oświadczyła katalońska eurodeputowana Diana Riba (Zieloni).

Cała sprawa wywołała pytania o stan praworządności w Hiszpanii, która to odmówiła separatystom możliwości objęcia mandatów do PE przez to, że nie mogli się stawić przed hiszpańską centralną komisją wyborczą i złożyć ślubowania. W przypadku Junquerasa przeszkodą był areszt, natomiast Puigdemont i Comin nie mogli pojechać do ojczyzny bo natychmiast zostaliby zatrzymani.

Komisja Europejska, która wielokrotnie była proszona o ustosunkowanie się do sytuacji separatystów, a także kwestii stosowania siły wobec protestujących w Katalonii wskazywała, że jest to wewnętrzna sprawa Hiszpanii.

"Nie mamy komentarza w sprawie praworządności w Hiszpanii" - powtórzył w czwartek rzecznik KE Christian Wigand. Jak zaznaczył teraz do hiszpańskiego Sądu Najwyższego należy ocena orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE.

Decyzja sędziów w Luksemburgu na nowo podgrzewa spór między katalońskimi separatystami i władzami w Madrycie. Macierzyste ugrupowanie Junquerasa, separatystyczna Republikańska Lewica Katalonii (ERC), wezwało w reakcji na orzeczenie do uwolnienia polityka i unieważnienia procesu, w wyniku którego został on skazany na 13 lat pozbawienia wolności.

stk/ woj/

PLIKI COOKIES

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.