W środę europosłowie zakończyli organizacyjny etap prac w nowej kadencji Parlamentu Europejskiego. Uzupełniono skład prezydium o pięciu kwestorów – jednym z nich został Kosma Złotowski z PiS – oraz ustalono liczebność komisji, podkomisji i stałych delegacji PE. Tym samym europarlament jest już gotowy do rozpoczęcia prac merytorycznych.
Głosowanie w sprawie wyboru pięciu kwestorów PE, które odbyło się w godzinach rannych na sesji plenarnej w Strasburgu, zakończyło proces obsadzania prezydium tej instytucji. Wcześniej we wtorek na stanowisko przewodniczącej PE ponownie wybrana została Roberta Metsola z Europejskiej Partii Ludowej (EPL). Wybrano także 14 wiceprzewodniczących PE, drugą wiceszefową została europosłanka KO Ewa Kopacz.
W efekcie środowych głosowań pierwszym kwestorem, w kolejności zdobytych głosów, został Bułgar Andrej Kowaczew z EPL (559 głosów), za nim znaleźli się socjaldemokrata Marc Angel z Luksemburga (461 głosów), chadeczka Miriam Lexmann ze Słowacji (459 głosów) oraz liberałka Fabienne Keller z Francji (398 głosów).
Ponieważ w pierwszej turze dwaj pozostali kandydaci, czyli europoseł PiS Kosma Złotowski, który startował z ramienia Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) i Węgier Pal Szekeres z nowej skrajnie prawicowej frakcji Patrioci dla Europy (PdE) znaleźli się poniżej progu, ich kandydatury były głosowane ponownie. W drugim głosowaniu na Złotowskiego zagłosowało 335 eurodeputowanych i tym samym został on piątym kwestorem PE. Kandydat PdE, który uzyskał 130 głosów odpadł z wyścigu. Oznacza to, że spełniły się wcześniejsze zapowiedzi większości w PE o objęciu skrajnej prawicy tzw. kordonem sanitarnym, czyli wykluczeniu jej kandydatów z pełnienia stanowisk. We wtorek w głosowaniach nad obsadzeniem stanowisk wiceprzewodniczących PE także odpadły kandydatury trzech skrajnie prawicowych kandydatów, wśród nich była m.in. Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji.
Ostatnim etapem prac organizacyjnych w nowej kadencji PE było zatwierdzenie w środę liczby członków 20 komisji, czterech podkomisji i 48 stałych delegacji Parlamentu Europejskiego.
Najliczniejsze będą dwie komisje: środowiska, zdrowia publicznego i bezpieczeństwa żywności oraz przemysłu, badań i energii, liczące po 90 osób. Na trzecim miejscu pod względem wielkości znalazła się komisja spraw zagranicznych, która będzie liczyć 79 członków. Najmniej członków - po 25 - będą liczyć komisje rozwoju oraz prawna.
Nazwiska posłów, którzy zostaną powołani do każdej komisji, zostaną ogłoszone w piątek. Skład delegacji zostanie potwierdzony podczas sesji plenarnej PE w Strasburgu w dniach 16-19 września. Następnie komisje i delegacje wybiorą swoich przewodniczących i wiceprzewodniczących podczas posiedzeń inauguracyjnych.
pap/ mam/