Od wspólnej europejskiej reakcji na pandemię i wojnę w Ukrainie, po takie kwestie jak opóźnione płatności, wspólna ładowarka, odpowiedzialność platform internetowych oraz eco-design – zdaniem europosłanki grupy Renew Europe Róży Thun w mijającej kadencji Parlament Europejski zajmował się sprawami ważnymi dla wszystkich Europejczyków.
Dobiega końca obecna kadencja Parlamentu Europejskiego. W związku z tym w cyklu materiałów wideo „PE na ostatniej prostej kadencji 2019-2024” przedstawiamy wypowiedzi polskich europosłów podsumowujące ostatnie pięć lat pracy w Strasburgu i Brukseli.
Mówiąc o kończącej się kadencji Róża Thun przypomniała działania PE związane z reakcją na wybuch pandemii COVID-19 – takie jak wspólne zakupy szczepionek i lekarstw, czy negocjacje budżetu Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Wśród istotnych tematów dobiegającej końca pięciolatki szczególną uwagę zwróciła na kwestie środowiskowe, w tym tzw. dyrektywę eco-design.
„Byłam odpowiedzialna za prawo, które ogranicza produkcję śmieci i wymusza na producentach, żeby ich produkty były bardziej długotrwałe, łatwiejsze do naprawiania, żebyśmy nie musieli ich wyrzucać albo nie opłacało się ich naprawiać” – powiedziała Thun.
Kolejny wielki projekt europejski, na który zwróciła uwagę to „sprawa odpowiedzialności platform internetowych, za to co się na nich znajduje. Aby ci, którzy w znacznym stopniu formują sposób naszego funkcjonowania i myślenia, oraz mają wielki wpływ na społeczeństwa, byli odpowiedzialni za to co jest na ich platformach” - dodała.
Według eurodeputowanej grupy Renew Europe wiele kwestii, którymi zajmuje się PE, dotyczy wszystkich obywateli Europy, jak np. opóźnione płatności.
„(Chodzi o to), żeby małe i średnie przedsiębiorstwa, wykonawcy oraz dostarczyciele produktów nie czekali na płatność miesiącami przez co nie mogą swojej firmy rozwijać, albo w ogóle plajtują, tylko żeby te rachunki były płacone do 30 dni” – powiedziała Thun.
Europosłanka przypomniała też w tym kontekście sprawę wspólnej dla wszystkich urządzeń ładowarki USB-C, której zastosowanie UE wymogła na producentach elektroniki.
„Uparłam się lata temu, żeby mieć jedną ładowarkę. Nie chcemy zaśmiecać środowiska, dbałość o środowisko to jest jedno z naszych wyzwań. Będziemy już mieli wszystkie urządzenia elektroniczne przenośne, które będą schodziły z taśm produkcyjnych w tym roku zaopatrzone w USB-C. Wszyscy takie same. Chociaż jedna amerykańska firma mówiła, że w życiu się do tego nie dostosuje, ale udało się nam i tak będzie” – powiedziała Thun.
Kolejny wielki temat kończącej się kadencji to według Róży Thun sprawa praworządności w państwach członkowskich UE.
„Praworządność to znaczy, że wszyscy kierujemy się tymi samymi wartościami i przestrzegamy prawa. (…) Tutaj głównym problemem były Węgry i Polska” – powiedziała i podkreśliła, że bez przestrzegania prawa przez kraje członkowskie Europie niezwykle trudno będzie zachęcać resztę świata do respektowania praw człowieka oraz uważności na kwestie klimatyczne i środowiskowe.
Dotychczas w cyklu „PE na ostatniej prostej kadencji 2019-2024” opublikowaliśmy wypowiedzi: Roberta Biedronia, Joachima Brudzińskiego, Włodzimierza Cimoszewicza, Anny Fotygi, Jana Olbrychta, Jacka Saryusza-Wolskiego, Łukasza Kohuta, Jadwigi Wiśniewskiej, Andrzeja Halickiego, Janiny Ochojskiej, Anny Zalewskiej, Ewy Kopacz, Ryszarda Czarneckiego, Marka Belki, Witolda Waszczykowskiego, Marka Balta, Grzegorza Tobiszowskiego oraz Beaty Kempy.
Opinie kolejnych eurodeputowanych będą prezentowane w kolejnych tygodniach. Przed zakończeniem bieżącej kadencji planujemy odbyć rozmowy ze wszystkimi reprezentantami polskich sił politycznych w Parlamencie Europejskim.
mam/