Premier Belgii odnosząc się do wyborów w Europie, ale także w USA powiedział, że „rok 2024 będzie rokiem kluczowym, w którym nasze demokracje i wolności zostaną wystawione na próbę”. 

„Jeśli rok 2024 ponownie przyniesie nam +Amerykę na pierwszym miejscu+, Europa będzie bardziej niż kiedykolwiek samotna” - dodał De Croo. 

Premier Belgii zaapelował też do eurodeputowanych o utrzymanie solidarności z Ukrainą i dalszego wsparcia wojskowego, podkreślając egzystencjalny charakter tej kwestii dla Europejczyków.

Alexander De Croo wezwał również do otwarcia europejskich rynków kapitałowych w celu pobudzenia innowacji oraz do zawarcia porozumienia przemysłowego obok Zielonego Ładu.

„Polityka klimatyczna Chin i USA zawiera mnóstwo marchewek dla ich przemysłu. Podczas gdy my, tutaj, w Europie, zbyt często chwytamy za kij” – stwierdził.

Jeśli chodzi o migrację, premier de Croo powiedział, że konieczne jest utrzymanie bardziej skoordynowanego i zintegrowanego podejścia do polityki zagranicznej. W tym celu wezwał do szerokiego partnerstwa z krajami trzecimi, aby pomóc im stać się bardziej stabilnymi.

Premier Belgii powiedział także, że UE musi zrobić wszystko, co w jej mocy, aby położyć kres cierpieniom w Izraelu i Palestynie. Wezwał do otwarcia bezpieczniejszych i otwartych korytarzy humanitarnych w Gazie. Jego zdaniem UE musi wspierać Izrael w uwalnianiu ich zakładników i musi pomóc temu krajowi w jego uzasadnionej walce z organizacją terrorystyczną Hamas.

Podczas debaty przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola powiedziała, że europarlament jest gotowy spełnić oczekiwania obywateli przed wyborami europejskimi w dniach 6–9 czerwca, aby uczynić Europę bardziej sprawiedliwą, bardziej konkurencyjną i dostosowaną do ery cyfrowej.

mp/