Europoseł PiS Ryszard Czarnecki wygrał we wtorek proces w trybie wyborczym z Koalicją Europejską. Polityk wytoczył proces KE za billboardy zaprezentowane w kampanii „akcja ewakuacja” z jego wizerunkiem. Koalicja Europejska zapowiada, że odwoła się od decyzji sądu.
Koalicja Europejska ruszyła w połowie kwietnia z ogólnopolską kampanią „akcja ewakuacja”, która prezentuje billboardy z wizerunkami polityków PiS startującymi do Parlament Europejskiego. Na billboardach widnieją wizerunki polityków PiS startujących w wyborach do PE z dopiskiem "Uwaga! Ucieka do Brukseli!". Na billboardzie z europosłem Czarneckim ("dwójka" w okręgu warszawskim) widnieje napis: "niech opowie jak ustawił rodzinę".
O wygranym procesie Czarnecki poinformował w swoich wtorkowych wpisach na Twitterze. "Pierwszy proces w trybie wyborczym w kampanii do Europarlamentu 2019! Wytoczyłem go Komitetowi Wyborczemu Koalicja Europejska. Będą musieli przeprosić za kłamstwa i oszczerstwa rozpowszechniane wobec mojej osoby!" - napisał europoseł PiS.
W kolejnym tweecie napisał: "Jeeest! Wygrałem proces w trybie wyborczym przeciwko Koalicji Europejskiej (PO-SLD-PSL-N-Zieloni! Będą musieli przeprosić publicznie".
W rozmowie z PAP Czarnecki poinformował, że proces wytoczył za publikację billboardów z jego wizerunkiem z podpisem "Uwaga! Ucieka do Brukseli".
Szef sztabu Koalicji Europejskiej Marcin Kierwiński (PO) zapowiedział we wtorkowej rozmowie z PAP, że KE odwoła się od sądowego rozstrzygnięcia. "Zdarza się przegrywać procesy w pierwszej instancji, ważne to, co będzie w drugiej" - podkreślił.
Mateusz Roszak, Marta Rawicz
mro/ mkr/ par/
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP