Apeluję do marszałków o rozsądek, aby dzielili tymi środkami sprawiedliwie – powiedział minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda o wsparciu, które rząd przygotował dla samorządów na wkład własny do projektów finansowanych z UE.
Ponad 8,7 mld zł z budżetu państwa trafi do samorządów na uzupełnienie wkładu własnego wymaganego w unijnych projektach. Dodatkowe środki zostały podzielone między województwa. Kiedy i jak trafią do gmin?
„Prawie 9 mld zł trafia do marszałków, którzy będą nimi mogli dysponować, po to aby ułatwić mniejszym samorządom, tym które bardzo często nie mają możliwości, pozyskanie środków finansowych” – podkreślił w odpowiedzi minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda. „Każdorazowo i również tutaj będę apelował do marszałków o rozsądek, aby dzielili tymi środkami sprawiedliwie i (…) aby myśleli o tym, że te aglomeracje większe, duże jakoś sobie radzą, a tym małym jest najtrudniej. Niech te środki [pomagają – red.] tym, którym jest trudniej w życiu” – powiedział w rozmowie z Serwisem Samorządowym PAP.
O uwzględnienie podczas podziału wsparcia na wkład własny polityki zróżnicowanego rozwoju minister apelował także podczas debaty ,,Fundusze unijne na inwestycje regionalne – bilans zysków i strat”.
„Apeluję do marszałków, by podeszli do tego z głową - czy ta kwota alokacji powinna być wykorzystywana, aby poprawić obszar, który już dobrze funkcjonuje, czy tam, gdzie gminy są po prostu biedniejsze, bo niektórych gmin nie stać na to, by sięgnąć po środki europejskie” - wskazywał. „Pieniądze przekazujemy do marszałków i oni decydują, gdzie te środki będą trafiały. Samorządy znają potrzeby, ale różnie z tym bywa, bo są marszałkowie, którzy wiedzą, że te środki łatwiej wykorzystać w dużych aglomeracjach, więc tylko one się rozwijały” – ocenił.
aba/