Za przyjęciem stanowiska głosowało 363 eurodeputowanych, 226 było przeciw, a 46 wstrzymało się od głosu.

Planowane zmiany dostosują przepisy UE do najnowszych wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w sprawie jakości powietrza. Posłowie podkreślili także, że zaproponowane standardy jakości powietrza powinny być celem pośrednim, który należy osiągnąć jak najszybciej, najpóźniej do 2030 roku.

„Problem zanieczyszczenia powietrza w Europie wymaga natychmiastowych działań. Ta powolna pandemia zbiera niszczycielskie żniwo w naszym społeczeństwie, prowadząc do przedwczesnych zgonów oraz wielu chorób układu krążenia i płuc. Musimy dostosować nasze normy jakości powietrza do wytycznych WHO, (…) aby chronić dobrostan naszych obywateli i stworzyć czystsze i zdrowsze środowisko” – powiedział po głosowaniu sprawozdawca, hiszpański europoseł Javi Lopez.

W tekście podkreślono potrzebę zwiększenia liczby punktów badających jakość powietrza. Zgodnie z jego założeniami na obszarach miejskich powinien istnieć co najmniej jeden ośrodek monitorowania na dwa miliony mieszkańców, zaś w lokalizacjach, gdzie prawdopodobne jest wystąpienie wysokich stężeń ultradrobnych cząstek (UFP), sadzy, rtęci i amoniaku powinien istnieć jeden punkt poboru próbek na milion mieszkańców.

Eurodeputowani chcą też zharmonizować wskaźniki dotyczące jakości powietrza w całej UE. Powinny być one porównywalne, jasne i publicznie dostępne, a ich aktualizacja powinna odbywać się co godzinę, aby obywatele mogli się chronić w przypadku wysokiego poziomu zanieczyszczenia powietrza (i przed osiągnięciem obowiązkowych progów alarmowych).

Europarlament chce także, aby obywatele, których zdrowie ucierpiało z powodu zanieczyszczeń powietrza, mieli większe niż obecnie prawo do odszkodowania w przypadku naruszenia nowych przepisów.

Zanieczyszczenie powietrza jest główną środowiskową przyczyną przedwczesnych zgonów w UE – rocznie powoduje około 300 000 przedwczesnych zgonów.

mam/