Ograniczenia w przemieszczaniu się wprowadzone w związku z pandemią spowolniły migrację, zarówno legalną, jak i nielegalną, ponieważ kraje zamknęły granice, ograniczyły trasy legalnej migracji oraz programy przyjmowania uchodźców.
Niemniej jednak niedociągnięcia unijnego systemu azylowego ujawnione przez przybycie do Europy ponad miliona osób ubiegających się o azyl i migrantów w 2015 r. nadal istnieją – zaznacza Parlament Europejski. Pracuje przy tym nad stworzeniem sprawiedliwszej i skuteczniejszej europejskiej polityki azylowej.
Kim jest uchodźca? Kim jest azylant?
Azylant to osoba, która złożyła oficjalny wniosek o udzielenie azylu w innym państwie, ponieważ obawia się, że w ojczyźnie jej życiu zagraża niebezpieczeństwo.
Natomiast uchodźca to osoba, która żywi uzasadnione obawy, że w ojczyźnie może być prześladowana z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do konkretnej grupy społecznej i jej status został uznany przez państwo udzielające jej schronienia. W UE wytyczne dotyczące przyznawania ochrony międzynarodowej osobom, które jej potrzebują, określone zostały w dyrektywie w sprawie kwalifikowania.
Obecnie obywatele państw trzecich muszą złożyć wniosek o objęcie ochroną w pierwszym kraju UE, do którego przybędą. Złożenie wniosku jest równoznaczne z uzyskaniem przez nich statusu osoby ubiegającej się o azyl (azylanta). Status uchodźcy lub inną formę ochrony międzynarodowej uzyskują dopiero w następstwie pozytywnej decyzji organów krajowych.
Decyzje o przyznaniu azylu w UE
W 2020 r. w UE złożono 471 300 wniosków o azyl, o 32,6 proc. mniej niż w 2019 roku. W 2018 r. złożonych zostało 634 700 wniosków, znacznie mniej niż ponad milion wniosków zarejestrowanych w 2015 i 2016 roku.
Liczba wniosków o azyl składanych po raz pierwszy spadła o 34 proc. w całej UE, z wyjątkiem Austrii, gdzie liczba ta wzrosła o 17,5 proc. w porównaniu z 2019 rokiem. Liczby wniosków gwałtownie spadły w Niemczech i Francji, ale Niemcy pozostały głównym krajem docelowym w 2020 r. z 24,6 proc. wszystkich wniosków składanych po raz pierwszy (102 500). Na drugim miejscu jest Hiszpania (86 400, czyli 20,7 proc.), a za nią Francja (81 800, czyli 19,6 proc.), Grecja (37 900, czyli 9,1 proc.) i Włochy (21 200, czyli 5,1 proc.).
Najwięcej osób ubiegających się o azyl w UE w 2020 r. nadal jest z Syrii (15,2 proc.), 10,6 proc. całkowitej liczby osób ubiegających się o azyl po raz pierwszy jest z Afganistanu, 7,3 proc. z Wenezueli, a 7,0 proc. z Kolumbii.
Ponad trzy czwarte (78,7 proc.) osób ubiegających się o azyl w UE po raz pierwszy w 2020 r. miało mniej niż 35 lat, a 13 600 wniosków dotyczyło małoletnich bez opieki.
Najniższa od ośmiu lat liczba nielegalnych wjazdów
Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej FRONTEX gromadzi dane na temat nielegalnych przekroczeń zewnętrznych granic UE zarejestrowanych przez organy krajowe.
W roku 2015 i 2016 wykryto ponad 2,3 mln przypadków nielegalnego przekraczania granicy. Całkowita liczba niedozwolonych przekroczeń zewnętrznych granic UE w 2020 r. spadła do ok. 124 000, co jest najniższym poziomem od 2013 r. i spadkiem o 13 proc. w porównaniu z 2019 rokiem. Największą grupę stanowili Syryjczycy, a następnie Marokańczycy, Tunezyjczycy i Algierczycy.
Jednak w pierwszych pięciu miesiącach 2021 r. liczba nielegalnych przekroczeń granic zewnętrznych UE wyniosła ponad 47 100, czyli o 47 proc. więcej niż przed rokiem.
Przeprawa przez Morze Śródziemne nadal była śmiertelnie niebezpieczna - w 2020 r. zginęło lub zaginęło 1754 osób, w porównaniu do 2095 osób w 2019 roku. Liczba nielegalnych przepraw szlakiem środkowośródziemnomorskim (do Włoch i na Maltę) prawie potroiła się, co czyni go najbardziej aktywnym szlakiem migracyjnym do Europy. W 2020 r. 35 600 osób przybyło do UE w ten sposób, w porównaniu z prawie 11 500 w 2019 r.; większość osób dotarła na włoską wyspę Lampedusę. Tymczasem Wyspy Kanaryjskie odnotowały w 2020 r. rekordową liczbę przyjazdów głównie z powodu znacznego wzrostu w ostatnich czterech miesiącach roku. W sumie, na zachodnioafrykańskim szlaku migracyjnym wykryto ponad 22 600 nielegalnych przekroczeń granicznych, osiem razy więcej niż w roku poprzednim.
Europarlament wskazuje, że wiele nowo przybyłych osób pochodzi z krajów, w których jest spowolnienie gospodarcze, a nie konflikty. „Prawdopodobnie do tego trendu przyczyni się również spadek globalnych przekazów pieniężnych. Dopóki pandemia nie zostanie opanowana i nie zacznie się ożywienie gospodarcze, słabe perspektywy zatrudnienia i opieki zdrowotnej w kraju pochodzenia będą skłaniać do przyjazdów do UE” – podkreśla PE.
Uchodźcy na świecie
W tym samym czasie globalna liczba osób uciekających przed prześladowaniami, konfliktami i przemocą szacowana jest na 80 milionów. To tak, jakby cała populacja Niemiec została zmuszona do opuszczenia swoich domów. Ok. 40 proc. migrantów na świecie to dzieci.
Państwa przyjmujące największą liczbę uchodźców to Turcja, Kolumbia, Pakistan, Uganda i Niemcy. Tylko 14 proc. uchodźców na świecie przebywa w krajach rozwiniętych.
Działania Unii Europejskiej
W następstwie zwiększonego napływu osób ubiegających się o azyl w 2015 r., UE znacznie zwiększyła finansowanie polityki w zakresie migracji, azylu i integracji. W wieloletnim budżecie UE na lata 2021–2017 na migrację i zarządzanie granicami przeznaczono 22,7 mld euro (w cenach z 2018 r.), w porównaniu do 10 mld euro na migrację i azyl w poprzednim wieloletnim budżecie (na lata 2014–2020).
We wrześniu ub. roku Komisja Europejska przedstawiła nowego paktu o migracji i azylu. Projekt KE unika obowiązkowych kwot relokacyjnych, które okazały się tak kontrowersyjne w poprzednim wniosku legislacyjnym. Kraje UE mogą przyjąć (relokować) osoby ubiegające się o azyl lub zobowiązać się do umożliwienia powrotu nielegalnym migrantom (sponsorowanie powrotów) z innego kraju UE. Eurodeputowani obawiają się jednak, że ta elastyczność może doprowadzić do sytuacji, w której wiele państw członkowskich zdecyduje się sponsorować powroty zamiast przyjmować osoby wnioskujące o azyl. Niektórzy europosłowie domagają się obowiązkowej relokacji uchodźców, podczas gdy inni chcą bardziej zdecydowanego stanowiska w sprawie nielegalnej migracji.
kic/