Niedziela, 24 Listopad 2024

Hohlmeier: klimat priorytetem budżetu UE na rok 2020

16.10.2019, 13:52 Aktualizuj: 15.01.2020, 11:18
© European Union 2019 - Source : EP
© European Union 2019 - Source : EP

Budżet UE na 2020 r. powinien zawierać większe dofinansowanie dla działań klimatycznych i inwestycji w zrównoważone technologie, mówi sprawozdawczyni PE ds. budżetu Monika Hohlmeier.

Parlament zagłosuje nad swoim stanowiskiem w sprawie przyszłorocznego budżetu podczas sesji plenarnej w Strasburgu 23 października. Budżet UE na 2020 r. powinien zawierać większe dofinansowanie dla działań klimatycznych i inwestycji w zrównoważone technologie, mówi sprawozdawczyni PE ds. budżetu Monika Hohlmeier.

Jak opisałaby Pani swój projekt budżetu na 2020 rok?

Nadrzędnym priorytetem Parlamentu jest zajęcie się kwestią zmian klimatu i jednoczesne połączenie tego z możliwościami tworzenia nowych miejsc pracy i wzmocnienia konkurencyjności naszej gospodarki.

Na ten moment nie osiągnęliśmy celu przeznaczania 20 proc. wydatków UE na kwestie związane z klimatem w latach 2014–2020, jak chciała tego UE. Wynika to ze stosunkowo niskich wydatków związanych z klimatem w 2014 r., czego nie udało się nadrobić, ale chcieliśmy jasno dać do zrozumienia, że Parlament w przyszłorocznym budżecie chce znacząco dofinansować innowacje, badania i nowe, zielone technologie.

Chcemy również wspierać cyfryzację, ponieważ do badań nad klimatem potrzebujemy dobrych narzędzi cyfrowych. Cyfryzacja nie tylko pomaga w osiągnięciu celów klimatycznych UE, ale także umożliwia nam na przykład usprawnianie badań nad poważnymi chorobami lub bardziej wydajnymi metodami rolnictwa. Chcemy wspierać finansowo uniwersytety i instytucje badawcze, które prowadzą tego rodzaju badania i z powodzeniem współpracują z przemysłem.

Priorytet klimatyczny i ochrony środowiska jest kontynuowany w obszarze wspólnej polityki rolnej i rozwoju obszarów wiejskich dzięki udanemu programowi LIFE+. Trzecim filarem jest polityka rozwoju, poprzez którą chcemy kontynuować walkę z ubóstwem, a także zajmować się takimi kwestiami jak usuwanie odpadów i walka o oceany bez plastiku. Za pomocą naszych instrumentów budżetowych możemy pomóc rozwiązać problemy dotyczące klimatu, na przykład poprzez wsparcie korzystania z odnawialnych źródeł energii w krajach, w których mogłyby one pomóc rozwikłać kwestię dostępu do zrównoważonej energii i rozwiązać problemy z energią.

Dodaliście Państwo 2 miliardy euro do projektu Komisji w zakresie wydatków związanych z klimatem na 2020 rok. Czy to wystarczy, aby osiągnąć cel UE w zakresie 20 proc. wydatków związanych z klimatem w latach 2014–2020?

Nie, nie osiągniemy tego celu, ponieważ w 2014 r. udział wydatków związanych z klimatem wyniósł mniej niż 14 proc., czego nie byliśmy w stanie nadrobić w kolejnych sześciu latach obecnych Wieloletnich Ram Finansowych [wieloletniego budżetu UE]. Niemniej jednak, w odniesieniu do 2020 r. moja propozycja wyraźnie przekracza cel 20%. Uważamy, że młode pokolenie naprawdę ma prawo powiedzieć nam w kwestii klimatu: „Zróbcie cos, zróbcie to szybko, a nie tylko dyskutujcie o tym, co można by zrobić”.

Chcielibyśmy również zwiększyć wsparcie finansowe dla udanej Inicjatywy na rzecz zatrudnienia ludzi młodych (YEI). Stopa bezrobocia wśród młodych ludzi maleje, a program ten pomaga im znaleźć pracę. Chcielibyśmy również zwiększyć fundusze na program Erasmus+, aby więcej młodych ludzi miało szansę studiować za granicą.

Czy uda się przekonać Radę do priorytetów związanych z klimatem, młodzieżą i przyszłością?

Myślę, że zdecydowanie jesteśmy w stanie przekonać Radę. Przed nami szczególne wyzwanie, ponieważ rok 2020 jest ostatnim rokiem obecnych WRF. Niektóre kraje będące płatnikami netto do budżetu UE chcą go obniżyć, podczas gdy inne państwa członkowskie chciałyby większych funduszy w obszarze spójności lub rolnictwa. Jednocześnie mamy brexit i nie wiemy, co stanie się po 31 października. Nadal mam nadzieję, że porozumiemy się w sprawie brexitu. Koszt twardego brexitu dla UE wyniósłby 11 miliardów euro do końca obecnych WRF, czego wszyscy powinniśmy chcieć uniknąć za wszelką cenę.

Jak brexit bez porozumienia wpłynąłby na budżet UE?

Jesteśmy przygotowani. Wielka Brytania nie może wywierać na nas presji. W przypadku brexitu bez porozumienia będziemy musieli zmienić budżet. Ale wiemy już, że zespoły badawcze w Wielkiej Brytanii mają trudności z kontynuowaniem swoich projektów i współpracy z UE. Myślę, że Wielka Brytania ostatecznie dołoży się do wielu programów, na przykład w dziedzinie bezpieczeństwa i rolnictwa. Istnieje wiele obszarów, w których chcą być częścią UE, więc pieniądze wrócą do budżetu UE w taki sam sposób, jak w przypadku Norwegii, Szwajcarii, Liechtensteinu i innych krajów trzecich. Parlament chce bardzo jasno dać do zrozumienia, że Wielka Brytania nie ma możliwości wybiórczego podejścia, ponieważ nigdy nie będzie do zaakceptowania, żeby kraj opuścił UE, a potem uzyskał lepsze warunki.

kic/

 

PLIKI COOKIES

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.