Parlament Europejski i Rada UE wstępnie porozumiały się w sprawie regulacji, które zapewnią lepszy nadzór i bezpieczeństwo towarów sprzedawanych na terenie państw członkowskich. Przepisy obejmą też produkty sprzedawane przez internet.
Propozycja wzmocnienia nadzoru nad rynkiem, zawarta w tzw. "pakiecie towarów", ma na celu wzmocnienie kontroli prowadzonych przez organy krajowe i urzędników celnych. Chodzi o zapobieganie sprzedaży produktów niebezpiecznych konsumentom w UE. Regulacja ma też uniemożliwić nieuczciwym przedsiębiorcom uzyskanie przewagi konkurencyjnej nad firmami, które przestrzegają zasad.
Obecnie w państwach członkowskich UE działa ponad 500 różnych organów zajmujących się nadzorem rynku. Proponowane przepisy umożliwią lepszą współpracę między nimi i wymianę informacji na temat wadliwych produktów i trwających śledztw. Regulacja zakłada też utworzenie unijnej sieci zgodności produktów (EU Product Compliance Network).
Nowe przepisy wymagają od państw członkowskich UE zapewnienia właściwego nadzoru rynkowego także nad produktami sprzedawanymi przez internet. Poszczególne kraje mają zadbać o to, aby nadzór nad rynkiem internetowym był prowadzony na takim samym poziomie skuteczności, jak w przypadku tradycyjnych kanałów dostaw.
W przypadku niektórych rodzajów produktów sprzedawanych na jednolitym rynku, firmy, w tym te z krajów spoza UE, będą musiały wyznaczyć osobę w UE, z którą będzie można się bezpośrednio kontaktować w kwestiach zgodności. Będą też musiały dopilnować, aby usunięto wszelkie niezgodności ich towarów z unijnymi przepisami.
"Dzięki porozumieniu uzyskaliśmy skuteczniejszy i nowoczesny europejski system kontroli wszystkich produktów znajdujących się w obiegu w UE, większą współpracę między władzami krajowymi i większą zdolność wykrywania niebezpiecznych towarów na rynku. Będą również bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące produktów sprzedawanych online, aby sektor e-commerce był bezpieczniejszy dla konsumentów " – powiedział Nicola Danti, sprawozdawca komisji ds. rynku wewnętrznego i ochrony konsumentów.
Dodał, że niedawne skandale, takie jak "Dieselgate ", pokazują, że obieg niebezpiecznych i niezgodnych z wymogami produktów nadal jest unijną rzeczywistością. „Po zatwierdzeniu tego rozporządzenia będziemy mieli bezpieczniejszy jednolity rynek i mniej ryzyk dla konsumentów" – dodał Danti.
Wstępne porozumienie musi jeszcze zostać potwierdzone przez ambasadorów państw członkowskich (Coreper) oraz przez Komisję Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów. Rozporządzenie zostanie poddane pod głosowanie całej Izby i przedstawione do zatwierdzenia Radzie Ministrów UE.
Druga z propozycji legislacyjnych "pakietu towarów" w sprawie wzajemnego uznawania została uzgodniona przez współprawodawców w listopadzie i będzie poddana pod głosowanie w parlamencie na lutowej sesji plenarnej.
Wspólne kontrole przeprowadzane przez organy nadzoru rynku wykazały, że 32 proc. kontrolowanych zabawek, 58 proc. urządzeń elektronicznych i 47 proc. wyrobów budowlanych nie spełnia wymogów bezpieczeństwa lub informacji dla konsumentów (np. etykietowania lub umieszczania ostrzeżeń) określonych w prawie UE.
mp/